Wpis z mikrobloga

@rorf46: Przeciez dla ministra jest to mega komfortowa sytuacja. Mowi na konferencji, ze nie ma mowy o wyborach, bo to niebezpieczne. Jak go odwolaja to ma przy najmniej luz i sie wyspi. Kto bedzie na tyle mondry, ze przyjmie nominacje na ministra teraz? Wiec rzad zostaje bez ministra? A jak powie ze wybory sa bezpieczne i wzrosnie po nich ilosc zakażen, to fale krytyki przyjmie na siebie glownie on.
@rorf46: Ciekawe czy minister jest dość głupi aby się na to zgodzić? xD

Przedstawiam scenariusz który się wydarzy:
1. Minister daje się przekonać i mówi oficjalnie że jest gites, robimy wybory, jest super
2. Po wyborach (niezależnie od wyniku) nagle eksplozja zachorowań
3. Kaczyński mówi, że odstrzelić go jak Banasia, zrobił swoje xD
4. Minister odwołany i w nagrodę grillują go jeszcze w TVPiS, że to jego wina, jak było niebezpiecznie