Wpis z mikrobloga

@Grzesiek_astronaut: nie ma raczej czegoś takiego jak s---------o z jednego doraźnego powodu
człowiek przez 30 lat żył szczęsliwie, wszystko grało a nagle…

także takie z powodu wyrzutów sumienia, albo "nienawiści przez innego członka rodziny" one były "zaplanowane" w skrypcie życiowym i pewne wyzwalacze tylko to mogą uaktywnić
  • Odpowiedz
Ja mam łatwo bo nie mam kontaktu z rodziną, mieszkam całkiem sam, a w nowym mieście mieszkam tylko tydzień dłużej niż kwarantanna , wiec nawet znajomych nie mam żeby ich zarazić. Stonks
  • Odpowiedz