Wpis z mikrobloga

@Jarek_P: @robekk1978: @po_prostu_ja: był cały poplątany.. ale nie zwinięty.. piła zaczęła kręcić i myślałem że poszedł bezpiecznik, a to kabel..

wymieniam wtyczkę i gniazdo.. końcówki i nic.. sprawdzałem próbnikiem takim indukcyjnym i pokazywał TYLKO że jest napiecie ale nie 220-30 v :-( i nic na nim nie działa..

pewnie miernik nic nie pokarze..

to jak sprawdzić gdzie to g.. się przerwało bo był fajny przedłużacz akurat
  • Odpowiedz
@nutka-instrumentalnews: słowo "był" jest tu właściwe. Przedłużacz który się zdupcył, to przedłużacz do wywalenia na śmietnik, nawet nie próbuj go naprawiać, bo to proszenie się o kłopoty. Jeszcze ewidentne przecięcie/przetarcie, gdy znasz miejsce można naprawiać, ale w takiej sytuacji, gdy sam nie wiesz, gdzie i co się stało, a wiele wskazuje na to, że szlag go trafił w wyniku przeciążenia, lepiej nie ryzykuj.
  • Odpowiedz
@Jarek_P: ok, a teraz wyobraź sobie - bo to nie był cienki kabel.. jakby takie g..no leżało w ziemi albo gdzieś na większej odległości.. i jak wtedy sprawdzisz co i jak..

jak na 2 kw spokojnie powinien wytrzymać.. a tu przy rozruchu głupiej piły elektrycznej poszedł w p..
co zrobić na przyszłość.. ?
  • Odpowiedz
jakby takie g..no leżało w ziemi albo gdzieś na większej odległości..


@nutka-instrumentalnews: to, cytując Grabowskiego z reklamy, masz pan dwa wyjścia:
- albo był to kabel przystosowany do położenia w ziemi, z prawidłowo dobranymi zabezpieczeniami, położony zgodnie ze sztuką i wtedy można w ciemno zakładać, że jeśli koparka nam w ogródku właśnie nie kopała, to kabel jest na 100% sprawny
- albo którykolwiek z powyższych punktów nie jest spełniony i wtedy żeś pan
  • Odpowiedz
co zrobić na przyszłość.. ?


@nutka-instrumentalnews:

Kup europejski przedłużacz z kablem w izolacji poliuretanowej, są najbardziej odporne.
Te tanie chińskie mają przekrój równy połowie deklarowanego: Pomarańczowy 3x2,5mm2 "gruby ogrodowy" ma według pomiarów 1,2mm2.
  • Odpowiedz
@Jarek_P: @po_prostu_ja: @eeemil: dzieki, trzen przedłużać sam wykonałem x lat temu z naprawdę grubego kabla.. i byłem ostro wk..ny jak wszystko podłączone dla małego cięcia piłą, obok straż miejska ściga każdego kto wychodzi a tutaj taka b---a..

sprawdziłem miernikiem z opornością na "omega" ustawonym i na wszystkich przewodach jest jeden, ale na starym połączeniu fazy jest zero po jakimś migotaniu cyfr

wiec
  • Odpowiedz
@michalu01: tak, ale zabawa byłaby jakby takie coś leżało w ziemi do ogórdka albo jakies oswietelenie.. moim zdaniem najpelpiej dawać co jakiś oddstęp takie "trójniki" i wyjścia naziemne aby nawet miec jak to sprawdzić.. bo kopać od nowa.. to masakra..

tutaj będę musiał indukcyjnie jakoś to rozwikłać i przeciąć i połączyć na nowo..
  • Odpowiedz