[mojwa]

#dziendobry Nie wyspałam się. Do północy walczyłam z idiotą któremu wjechałam w bok i uparł się, że musi mnie ukarać i nie przyjmie oświadczenia. Dopiero mój brat go przekonał że jest p------y i tak się nie robi skoro ja mu z góry powiedziałam że przepraszam i piszemy oświadczenie. Boże, co za #cebulaki byle d-----ć drugiemu. #coolstory

[mojwa]

@Kluczeodczolgu: ale p--------z. nie znam osoby, której się nie zdarzyła stłuczka, jeżdżę sporo od 2 lat i to moja pierwsza taka sytuacja. w normalnych sytuacjach pisze się oświadczenie i tyle. jak mi koleś wdupił w zderzak to przez myśl mi nie przeszło wzywać policję żeby go "karać" - zdarzyło się, trudno.

a ten pajac i tak na tym zarobi.

[packu]

@mojwa: wjechała w kolesia i jeszcze zwala na niego wine.. #kobiecalogika

[Zuzia-Zuzik]

@mojwa: Szczerze mówiąc wizja "zarobienia na tym" nie jest powodem do szczęścia i za taki "zarobek" to ja dziękuję.

[stefan_pompka]

@mojwa: kiedyś kogoś pozabijasz jadąc tak nieuważnie. 2 lata i taka historia stłuczek nie wróży dobrze na przyszłość.

[mojwa]

@Kluczeodczolgu: mam po prostu dosyć, starczy że miałam wieczór z-----y przez kolesia i jego laskę co też się na mnie wydzierali, szczególnie ona. zresztą facet przyznał w końcu że on by to miał w dupie od razu, oświadczenie i koniec, ale jego ojciec (właściciel) się uparł i oficjalna wersja jest że policja była o.O

@stefan_pompka: jedna stłuczka z mojej winy? faktycznie, kajam się.

[packu]

@mojwa: co sie mu dziwisz, przez Twoją nieuwagę i brak wyobraźni człowiek będzie musiał jeździć po rzeczoznawcach, mechanikach etc. a czas rzecz cenna, też bym się w-----ł ;]

[mojwa]

@packu: skoro czas rzecz cenna to czemu zamiast załatwić sprawę w 15 minut maks wolał czekać ponad 2h o_o

[miki4ever]

ja tam go rozumiem, tez bym policję wzywał, zwłaszcza jak bok rozwalony

[Aberworthy]

@mojwa: kolejny argument za tym, żeby odebrać kobietom prawa jazdy. Próba prowadzenia przez nie pojazdu powinna być karana

[mojwa]

@miki4ever: szczerzE? po co? bo może Ty mi wytłumaczysz. aha - rozwalony bok = lekko wgniecione nadkole -.-

[viejra]

@mojwa: W jaki sposób on nie chciał przyjąć oświadczenia skoro przyznałaś, że to Twoja wina?

[mojwa]

@viejra: no nie chciał. stwierdził że ma to w dupie i czekamy na policję bo mam się nauczyć (?!). przyniosłam mu wypisane, tylko do uzupełnienia jego danymi, w------e miał.

@Aberworthy: oh, faktycznie, fajnie że jak mi koleś wjechał w dupę to - tak, dobrze czytasz - FACET. mojemu ojcu wyjechał z podporządkowanej FACET. etc etc. magia ;_;

[packu]

@mojwa: te 2h przy tym ile teraz straci na to czasu jest niczym, skąd gość miał wiedzieć czy to był Twój pierwszy raz ? Wezwałby policje, dostała byś mandat, punkty (przy uwzględnieniu wcześniejszych akcji może uzbierały się komplet), dobra nauczka i w przypadku kompletu punktów jednego niedzielnego kierowce mniej.

[miki4ever]

@mojwa: zwłaszcza, jakby to nie moje auto było. Policja to pewna sprawa, takie oświadczenie niekoniecznie.

[viejra]

@mojwa: co jak co, ale właśnie takich s-------i trzeba wytępić. CO innego jakbyś nie chciała się przyznać i kłuciła, że to nie twoja wina... Ale nie musi s------l sprawić, że jeszcze zapłacisz mandat i dostaniesz punkty, bo przecież on w ten sposób naprawi świat. Cwel.