Aktywne Wpisy
kitty-cat +10
Nie mogę spać. Budzę się w okolicy 1-2 ale idzie zasnąć, potem 3-4 i zaczyna się problem no i znowu przed 5 i już ciężko jest zasnąć.
I tak co noc #!$%@?. Jestem notorycznie zmęczona, wręcz wyczerpana. Mam dość. (╥﹏╥)
#zalesie #spanie #bezsennosc
I tak co noc #!$%@?. Jestem notorycznie zmęczona, wręcz wyczerpana. Mam dość. (╥﹏╥)
#zalesie #spanie #bezsennosc
Potifara +44
W tym momencie na miejscu Sylwestra Wardęgi miałbym jedno wielkie „ale" do „Boxdela". Michał po Pandora Gate mógł pójść na dno, jak to zrobił Marcin Dubiel. Nie poszedł, bo jedną z bardzo mocnych pomocnych dłoni wystawił mu właśnie „Druid". Zrobił to, mimo że zdawał sobie sprawę, jakie konsekwencje taka postawa poniesie. A przede wszystkim jaki będzie miała odbiór. Wypominał to sam „Nitro", z którym teraz włodarz FAME-u się trzyma.
Sergiusz w tamtym
Sergiusz w tamtym
Szpital oficjalnie wojewódzki, ale wielkościowo trochę mniejszy, czyli taki trochę większy powiatowy. Około 5 dni temu do niego trafia ~80letnia pacjentka która 10dni po wyjściu ze szpitala zaczęła coraz bardziej kaszleć, niewielka gorączka i duszność. Zdjęcie RTG wyglądało bardzo źle, obustronne zapalenie płuc, obraz sugerował etiologię wirusową. Internistka na izbie przyjęć od razu wyczuła pismo nosem, po bardzo wnikliwym wywiadzie ( prawie 2.5h rozmowa) z mężem teoretycznie wykluczyła przywleczenie koronawirusa, niemniej jednak dzisiaj to już nie ma żadnego znaczenia. Podejrzenie jest i tak.
Po konsultacji z dyrektorem medycznym szpitala, szefem OIOM'u, lekarzem zakładowym, szefem szpitala zakaźnego dla pacjentów z koroną-, stwierdzono że są kliniczne wskazania by wykonać test na koronawirusa. I co na to sanepid? "pani nigdzie nie podróżowała zatem nie ma wskazań by ten test wykonać, do widzenia".
Pani leży na internie kilka dni, coraz bardziej się pogarsza, parametry krwi sugerują że może być zatorowość płucna, proszą zatem o tomografię klatki piersiowej z kontrastem żeby zobaczyć czy ta zatorowość jest i żeby zobaczyć jak te płuca wyglądają. Zatorowości nie ma, ale są MASYWNE zmiany zapalne, i obraz znowu sugeruje że etiologia jest wirusowa. Po ponownej konsultacji z ww. wskazań do wykonania ciągle nie ma.
Obecnie pacjentka leży na OIOM'ie pod respiratorem, po ponownej porannej konsultacji sanepid ZGADZA się by ten test wykonać. Dziś pod wieczór ma przyjechać jegomość pobrać próbki, i od momentu pobrania czeka się na wynik 2 dni.
I pani będzie dalej leżeć pod respiratorem, może nawet do uzyskania wyniku nie umrze, ale w międzyczasie absolutnie nikt z personelu nie jest zabezpieczony jak powinien. W szpitalu o dziwo są środki do dezynfekcji, rękawiczki i maseczki, ale to jest fajne żeby nie roznosić a nie żeby się zabezpieczyć przed potencjalnie wysoce zakaźnym pacjentem. Szpital nie-zakaźny nie będzie miał takich kombinezonów jakie widzi się w szpitalach typowo zakaźnych i ja to rozumiem.
Od początku obecnego przyjęcia ( czyli, przypominam, około 5dni) nikt z personelu nie traktował jej jako pacjenta zakaźnego. W przeciągu pierwszych dwóch dni pewnie zaraziła z połowę szpitala, i trzeciego zaraziła się pozostała połowa. I sądzę że jakby się teraz zrobiło personelowi szpitalnemu test to 80-90% by miała wynik pozytywny. I to wszystko dzięki wspaniałemu sanepidowi, w którym siedzą biurwy bez pojęcia o medycynie. I najgorsze jest to że ona nie poniesie jakiejkolwiek odpowiedzialności. Jeśli się tej pacjentce potwierdzi ten koronawirus to co, myślicie że ta pani odpowie za to że przypadkiem cały szpital się zaraził koronawirusem i trzeba go zamknąć bo cały personel jest na kwarantannie? Nie, i porównywalne wrażenie wywołałoby na niej omyłkowe zrzucenie przez koreańczyków z północy bomby atomowej na Radom.
Sanepid naocznie pokazał jaką jest instytucją- niewydolną, nieudolną, niekompetentną, nieodpowiedzialną i, jak dla mnie, NIEBEZPIECZNĄ. Ją powinno się zamknąć, zakopać, zasypać wapnem i zastąpić czymś co będzie faktycznie czuwało nad tym żeby w naszym kraju epidemie się nie rozprzestrzeniały. No ale... w sumie czego tu wymagać, skoro cała ochrona zdrowia to zaniedbany od dekad sektor to nie ma co oczekiwać że coś stojące obok będzie sprawować nadzór epidemiologiczny. Myślę że oni się bardzo przysłużą ( o ile już tego nie zrobili) by epidemia zebrała u nas konkretne żniwo. Gardzę. Bardzo.
Życzę wam wszystkim zdrowia
Generalnie jakby nie patrzeć to ludzie umierają, ale chyba przyznasz, że w obecnej sytuacji powinno się jednak inaczej patrzeć na problem niż: stare baby #!$%@?ć prądem, bo i tak umrą.
Sanepid też ma zaciemnienie jak Ty
@Skurviduplo: Geniuszów w sanepidzie za 2.5k brutto to nie znajdziesz, sorry. :D
Nie tylko u ciebie tak to wygląda, rozmawiałem ze znajomymi z Polski - wszędzie ten sam burdel.
@Skurviduplo: Jeden respirator można zastąpić trzema studentami humanistyki z ambu-bagiem na ośmiogodzinnych zmianach - i wyjdzie taniej. Nie mów głośno bo ktoś w ministerstwie usłyszy.
( ͡º ͜ʖ͡º)
@Strahl
Nie szukasz czasem pracy w ministerstwie zdrowia? ( ͡º ͜ʖ͡º)