Wpis z mikrobloga

@ChupaChuck: dawno temu jak powstawaly firmy pokroju vivus. osiedlowe chlopaczki chodzili do znajomego(bo mial internet) dawali dowody i brali pieniadze max ile mozna wyciagnac oczywiscie bral za to profit. kwintesencja tego wszystkiego bylo gdy wychodzili z bloku krzyczeli "Luuuuudzie, pieniadze za darmo rozdajoooo!"