Wpis z mikrobloga

@bobikufel: No coś mi sie wydaje, że chodzi tu raczej o zakupy w tłumie, imprezy, grille czy wyjscie do kościoła niż pójście na spacer z psem. Ludzie pracują na fabrykach gdzie mija się dziennie kilkaset ludzi, a wy macie problem bo ktoś poszedł do parku i przeszedł pół metra od innej osoby. Kurde no już bez przesady. We Włoszech dziadki dziennie chodziły na kawę i piwko i tak siedzą przez cały
@Hjuman: Co ci da godzina policyjna? Wyjdź na ulice po 22giej i zobacz ilu jest na nich ludzi.
Kogo masz zarazić łażąc samotnie po mieście?
Obecnie każdy utrzymuje dystans, człowiek idący z psem mija cie w odległości 10m, jak ma dojść do zarażenia?

Najlepiej na pół roku zamknijmy wszystko żeby chronić stare baby, które nie potrafią usiedzieć na chwile w domu. A potem będziemy sie zabijać o jedzenie jak już gospodarka
@rorf46: zgadzam sie, pod warunkiem ze jest to wieksze skupisko ludzi, a nie para spacerujaca po lesie albo parku. no i oczywiscie wylaczajac tez sklepy, bo nikt nie da rady wysiedziec w domu dluzej niz 2 tygodnie bez chociazby malych zakupow
@rorf46: mój dziadek to powtarzał, mój ojciec to powtarzał i ja też to będę powtarzał: Polacy przez lata feudalizmu, zaborów, okupacji przyzwyczaili się mieć nad sobą bat i być pod czyimś butem i jak mają za dużo swobody to jest #!$%@?. Każde postkolonialne państwo tak ma a Polska przez swoją historię do takich sie może zaliczać. Dlatego mamy tę cechę, że jak drugiemu Polakowi jest lepiej to go trzeba zgnoić i
Najważniejsze żeby nie wychodzili ci którzy są narażeni, a niestety na dzień dzisiejszy to oni najbardziej mają to w dupie. Czemu chcesz ich na siłę uszczęśliwiać.


@azurro: dlatego, że nie jestem cynicznym #!$%@? i jeszcze zależy mi na ludziach. a trochę lat mam już na karku.
moja rodzina to w większości seniorzy, może dlatego

a czemu chcę na siłę ich uszczęśliwiać?

1. jak się powiedziało a - walka z wirusem, to
No coś mi sie wydaje, że chodzi tu raczej o zakupy w tłumie, imprezy, grille czy wyjscie do kościoła niż pójście na spacer z psem.


@Banek09: w warunkach ścisłej kwarantanny, geniusze pożyczają sobie psy, żeby tylko ominąć zakaz wychodzenia z domu. dzieje się to we Włoszech, na zachodzie. byle tylko wyruchać system.

jak myślisz, co by było u nas? za te psy zaczęli przebierać? wykwitł by masowy handel Burkiem na godziny?
Nie ma racji. Można wyjśc do parku/lasu i zachować środki ostrożności. Wam by pasowało wszystkich w piwnicy zamknąć.


@Banek09: można połączyć przyjemnie z pożytecznym i po prostu częściej kontrolować tych co mają nakazaną kwarantannę. Znając ułańską fantazję naszych rodaków to pewnie niejeden regularnie łamie zasady przebywania w domu.
o my, jako społeczeństwo, domagamy się, żeby rząd dokręcił nam śrubę, potem rząd to robi i jest chwalony za tę decyzję.


@rorf46: Generalizujesz, mało kto by chciał żeby rząd #!$%@?ł mu podatek którego nie będzie w stanie zapłacić czy wprowadził ograniczenia w podstawowych dziedzinach życia. Stanowski tutaj słusznie wskazuje, że to nie po to wprowadzono stan epidemiczny i zamknięto granice żeby przy ładniejszej pogodzie nagle to wszystko olać.

Nie ma racji.
Wam by pasowało wszystkich w piwnicy zamknąć.


@Banek09: Pasowałoby bo przeciętny człowiek jest głupi i tylko zakazy i nakazy na niego działają. Jak w Chinach pozwalali pierwsze odbywać kwarantannę w domu, to skończyło się to spawaniem drzwi do mieszkań lub całych bloków bo nawet przyzwyczajone do buta na mordzie społeczeństwo łamało zasady kwarantanny. :) Europa była oburzona filmami, na których ludzi siłą z domów wyciągają, a Chiny pokazały, że to jedyny