Aktywne Wpisy
marek2092 +733
Mirki pijcie ze mną kompot, dzisiaj o godzinie 9:37 rano stałem się poważnym mirasem i zostałem ojcem..
Standardowo wychowam jak swoje ( ͡º ͜ʖ͡º)
#ojcostwo #chwalesie #dzieci #porod #rodzicielstwo
Standardowo wychowam jak swoje ( ͡º ͜ʖ͡º)
#ojcostwo #chwalesie #dzieci #porod #rodzicielstwo
VOC1602 +11
W co rząd powinien inwestować w pierwszej kolejności
- ścieżki rowerowe 9.5% (119)
- duży port lotniczy w centrum kraju 28.5% (356)
- trasnport rzeczny 4.6% (57)
- drogi lokalne 4.3% (53)
- autostrady 7.4% (92)
- metro i węzły transportowe 5.1% (63)
- obwodnice 7.4% (92)
- rozbudowa pasów na lotniskach 1.5% (19)
- porty morskie cargo 9.0% (112)
- koleje dużych prędkości 22.8% (284)
Teraz heheszkujemy, wstawiamy memy i tak dalej, ale wirus powoli zabiera nam życie. Mi zabrał studia które naprawdę lubię, zabiera mi pasje jak kino, koszykówka, nie pozwala spotykać się ze znajomymi. Powoli zabiera mi wolność, nie mogę za często wychodzić z domu, żeby nie narażać siebie (i innych), nie mogę realizować swoich pasji.
I wiem, że to nie koniec świata, doskonale to rozumiem. To są rzeczy, które w wyższych celach trzeba poświęcić.
Tylko, że niedługo usłyszymy, że ktoś z najbliższej okolicy jest chory. Potem chory będzie ktoś z bliższego otoczenia: rodzina, znajomi, może nawet my. W końcu zaczną umierać ludzie, potem ludzie których może znamy.
Wiem to nie jest jakaś głęboka myśl, ale w perspektywie czasu, jeśli sytuacja utrzyma się przez kilka tygodni/miesięcy, społeczeństwo będzie psychicznym wrakiem. 0 pozytywnych informacji, otaczająca choroba, śmierć, brak sposobów na ucieczkę od problemu, bo ile można oglądać netflixa, czytać książki czy grać w gry. Ciężkie czasy przed nami.
#koronawirus
Obecnie nie powiem, żeby wirus zabierał mi życie. Śmigam sobie czasem z bratem na boisko, czy polatać dronem. Do piątku wolne, a potem praca zdalna, więc wbrew pozorom na obecną chwilę to mam nawet więcej życia, mogę nadrobić gry, seriale, zacząć biegać, coś fajnego ugotować.
Wszystko zależy od punktu widzenia. Przecież może
Ogólnie beka. Ludzie panikują część już z domów nie wychodzi. Dostajemy maile, by brać pracę zdalną jak możemy i faktycznie w centrali naszej firmy już pustki. Z kolei ja pracuję z klientem masowym, idę dziś kontrolnie do lekarza, bo kaszlę itd, koledzy spode łba patrzą (jeszcze w piątek byłem na imprezie gdzie biłem się z ciapatym co pieprzył głupoty, że rozsiewa) a szef z tekstem, żebym lepiej l4 nie
Komentarz usunięty przez autora
Mogę tak wymieniać dalej i dalej. Jakoś sobie poradzili i nie byli wszyscy wrakami, a Ty narzekasz, bo nie możesz iść na studia i do kina (który dzień? drugi?) i wieszczysz
Komentarz usunięty przez autora
ile można oglądać netflixa, czytać książki czy grać w gry
25 lat jak dotąd i ciągle rośnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
za trzy tygodnie miałem jechać do Austrii na nurkowy wypad. Nic nie mów. Tam też nocleg porezerwowany i opłacony. Co zrobić. Podejrzewam, że to dopiero początek pieniędzy, które nam zabierze korona. Z fartem, Mirku!