Wpis z mikrobloga

  • 416
Wszystkie gry narracyjno filmowe, oparte na skryptach i cutscenkach to rak zabijający istotę gamingu.

Nie wiem, może ja za stary jestem, albo za głupi, ale mi sie zupełnie nie podoba to w jakim kierunku zmierza produkcja gier. Wszystko mnie #!$%@?, filmiki, intra, praca kamery, wyrywania pada z reki. Wydaje mi sie że w tych produktach gierkopodobnych to gracz jest najmniej potrzebnym elementem. Wszystko dzieje sie bez naszego udziału, a producent wie najlepiej jak spojrzec na daną scene bawiąc sie kamerę i odbierajac nam władze nad postacią. Własciwie obsluga dzisiejszych gier sprowadza sie dzis do losowego wciskania kombinacji kwadrata i kółka. Ja jestem gameingowym minimalistą i nie lubie jak ktos mi sie #!$%@? co chwilę do tego jak gram.

Miałem kiedys ps2, grało sie w jakies tekkeny, crasha, gran turismo. Te gierki dawały przyjemność. Po latach kupiłem ps4 i jedyne co dostaje to szewskiej pasji. Wiekszosc gier którymi sie podniecacie, mnie osobiscie rozczarowało. Gta, god of war, uncharted, last of us. Gierki filmy, dla ameb, których jedyną rolą jest przewijanie slajdów i cieszenie sie z tego co dzieje sie na ekranie xD. Dzisiejsze gry sa takze zbyt rozbudowane, czlowiek całą gre sie jej uczy, gra sie kończy a my nadal nie skorzystaliśmy z wiekszosci opcji w dossier xD

Dzisiejsze gry to nie jest to czego bym oczekiwał od konsoli. Mi konsola od zawsze kojarzyła sie z graniem prostym, szybkim, lekkim i przyjemnym. Ja jako osoba pracujaca, kiedy wracam zmeczony do domu, nie mam ochoty ogladac jakiś #!$%@? filmików, a chce zaczac grać, i to natychmiast, bez czekania, ekspresowo. Jakbym pragnał super emocji i klimatu to bym właczył film albo jakas ksiazke poczytał. Dlatego tez w dobie #!$%@? ekskluziwów od sony, szanuje takie tytuły jak np Doom (2016). To moja ulubiona gra z jaką do tej pory spotkałem sie na ps4. Wszystko jest idealne, uruchamiasz i od razu dostajesz broń do ręki. Bez żadnego #!$%@? i wprowadzania. Gra, chyba juz kultowa, epickie finishery, radość z mordowania, kapitalny metalowy soundtrack i palpitacje serca. Przykład tego jak powinno sie produkować gry. Jezeli nadal bedziecie zgadzać sie na taką #!$%@? jaką wciskają wam producenci, to niebawem nie bedzie w ogóle w co grać. Taka smutna refleksja na szybko po wczorajszej "grze" w Shadow of Collosus.

#gorzkiezale #ps4 #xbox #komputery #konsole #gry #doom
daeun - Wszystkie gry narracyjno filmowe, oparte na skryptach i cutscenkach to rak za...

źródło: comment_1583841191YlCYQXwCVIlImVepMmB6hH.jpg

Pobierz
  • 88
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 59
Wszystkie gry narracyjno filmowe, oparte na skryptach i cutscenkach to rak zabijający istotę gamingu.

@daeun: Gdyby nie wydawali innych gier, to może nawet przyznałbym Ci rację. Niestety jednak, rzeczywista sytuacja jest taka, że zwyczajnie buldupisz i wyzywasz ludzi, bo ktoś śmie się dobrze bawić czymś, czym ty nie potrafisz xD
  • Odpowiedz
szanuje takie tytuły jak np Doom (2016). To moja ulubiona gra


@daeun: lubisz grać w gry nie wymagające myślenia to w nie graj a resztę zostaw ludziom używającym mózgu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Wszystko dzieje sie bez naszego udziału, a producent wie najlepiej jak spojrzec na daną scene bawiąc sie kamerę i odbierajac nam władze nad postacią.


1 MINUTE LATER.

Mi konsola od zawsze kojarzyła sie z graniem prostym, szybkim, lekkim i przyjemnym.


@daeun: fajny wpis, tylko dlaczego w trzecim akapicie dokonujesz samozaoranie pierwszego akapitu?

Taka smutna refleksja na szybko po wczorajszej "grze" w Shadow of Collosus.


@daeun: jeden lubi kawę a inny
  • Odpowiedz
via Android
  • 3
@Zwanek zeby nie bylo, ze ja jestem tak bardzo anty na wszystko. Ja ci powiem ze nawet i bym pograł w tego kratosa, czy pozabijał te zombiaki i porzuczał butelką, ale nie w takiej formie jakiej jest to zrobione. Jaka daje wam przyjemnosc patrzenie że nathan drake skacze po wiszacym pociągu albo kratos przesuwa jakis skalny klocek? Albo te #!$%@? kółka gdy przewali sie na ciebie filar albo nathanek musi odeprzec atak
  • Odpowiedz
@daeun: To Ty chyba grałeś w innego God of Wara, niż ja, bo ile tam jest cut scenek? Łącznie przez całą grę może 30-40 minut (gra zapewnia około 70h rozgrywki), takie gry jak Legend od Zelda, czy Conker the squirell, czy choćby Final fantasy miały dużo więcej już dwie dekady temu. Dodatkowo GoW na najwyższym poziomie trudności wymaga skilla jak #!$%@?, ja grałem na trudnym (nie najtrudniejszym) i w niektórych momentach
  • Odpowiedz
@daeun: w życiu nie przypuszczałem, że kiedyś napiszesz coś z rigczem xD
Kupuję grę dla gameplayu, nie obchodzą mnie jakieś custcenki. Rozumiem 1-2 minutową wstawkę raz na jakiś czas, żeby poprowadzić fabułę, itd., ale obecnie gry przesadzają i niekiedy przez pierwsze pół godziny prawie wcale nie grasz, tylko oglądasz filmiki, przejdziesz jakiś tutorial i kolejny filmik.
  • Odpowiedz
Wszystkie gry narracyjno filmowe, oparte na skryptach i cutscenkach to rak zabijający istotę gamingu.


@daeun: bzdura.

Gier masz do wyboru do koloru, po oskryptowane Uncharted czy jakieś inne po fift, czy inne Titanfalle.
  • Odpowiedz