Wpis z mikrobloga

@Westfield: Bez to na drzewie rośnie.
@jandrzej: Jest to jakoś tak hmm.. irytujące, ale jak się tak głębiej zastanowić, to krzywdy nikt nikomu nie robi.
Mam wrażenie że drażni nas to (mnie też), bo wypisywanie tego niby-ręcznie ma taki smaczek że ktoś mnie tu próbuje po prostu w konia zrobić i uważa za głupca.
@jandrzej: Niespecjalnie rozumiem dlaczego oni wszyscy poszli w tą stronę (musi działać skoro tyle tego), ale starsi ludzie nie lubią mieszkań sprzedawać nawet jeśli biedę klepią. „Dla dzieci”.
Sprzedają często tacy, którzy nie maja kasy żeby wyremontować i wynająć i jest ich zbyt wielu żeby to miało sens, lub kasy nie mają i „czują piniondz”. Tak było w mojej rodzinie. Trzy osoby do podziału mieszkania po babce, wartego około 150k. Nie