Wpis z mikrobloga

Dlaczego mężczyźni mimo [statystycznie] o parę lat krótszego życia nadal muszą pracować o parę lat dłużej niż kobiety? Z czego to wynika? Z tego że nie mają tzipy? Z "równouprawnienia"? Czy z przeświadczenia że mężczyzn można wykorzystywać dłużej? A może jeszcze z tego powodu że wyrabiają więcej normy i są lepszą siłą napędową gospodarki? Jak to z tym jest, bo laik w temacie życia here.
#pytanie #pytaniedoeksperta
  • 308
  • Odpowiedz
Dlaczego mężczyźni mimo [statystycznie] o parę lat krótszego życia nadal muszą pracować o parę lat dłużej niż kobiety? Z czego to wynika? Z tego że nie mają tzipy? Z "równouprawnienia"?


@AryanWonderBoi: Pewnie z jakichś konserwatywnych przesądów. W całej zachodniej "postępowej" Europie już dawno nie ma różnic między wiekiem emerytalnym kobiet i mężczyzn. W Polsce PiS i Kościół bronią takiego rozwiązania.
  • Odpowiedz
@arteria: Ale o jakich czasach mówisz? I jakim otoczeniu? To wszystko ma znaczenie, a system jest uniwersalny, dla wszystkich. Może wziąć pod uwagę pewne kryteria, które dadzą przywileje. Ale obecnie zdecydowana większość małżeństw to 1-2 dzieci. Do tego kiedyś dzieci miały gorzej, bo wiele z nich np. na wsi służyło za tanią siłę roboczą. I mogliby się o to skarżyć.

Coraz większe przyzwolenie społeczne jest na rozwody z powodu "niedopasowania charakteru",
  • Odpowiedz
@KRISSVector: Nie no, to kto się zajmuje rodziną to akurat było pewne. Negowanie tego przez kogokolwiek jest idiotyzmem. Problemem właśnie jest utarty stosunek i to jak podchodzi do tego tematu społeczeństwo. Nie wydaje ci się, że młodsze pokolenie podchodzi już do tego rodzaju spraw już "normalniej"?
  • Odpowiedz
@AryanWonderBoi: hahahha już widzę jak mama i dziewczyna reagują na te twoje wysrywy "to świetny pomysł anonku żeby kobiety pracowały dłużej, naprawdę mam mądrego synka, patrz Mariola jakiego mądrego chłopaka sobie znalazłaś, dobrze to wymyśliłeś" xD co to za projekcja :D xDDDD Kończę dyskusję bo naprawdę mi słabo jak czytam te skończone idiotyzmy jakie piszesz. PS Jak chcesz kiedykolwiek walić argumentami "ojeh nie obrażaj mnie" to postaraj się żeby inne twoje
  • Odpowiedz
@RonnieO: Też uważam, że to kwestia indywidualna, dlatego napisałam, że nie powinno mieć to wpływu na wiek emerytalny, jednak ujęłam to w komentarzu, bo chociaż ten niższy wiek emerytalny rekompensuje niektórym kobietom czas poświęcony na dom. Według mnie dobrym układem w przypadku, gdy jedna osoba ogarnia dom, jest praca na 3/4 etatu, jednak wysokość emerytury w tym przypadku też spada ( ͡° ʖ̯ ͡°) Tak jak pisałam
  • Odpowiedz
  • 2
@WiesniakzPowolania takiego #!$%@? to już ze dwa dni tu nie widziałem.
Nie ma absolutnie żadnej racjonalnej podstawy dla której wiek emerytalny kobiet miałby być o tyle lat krótszy. To rodzenie dzieci jest obciążeniem zdrowotnym tylko w trakcie ciąży i porodu na okres którego kobieta i tak może być całkowicie wyłączona z pracy jak i przez rok po ciąży.
I jaki miałoby to mieć przekład na to, że potem pracują 5 lat krócej?
  • Odpowiedz
@KRISSVector: Ale to raczej żadne odkrycie. Jaki to ma mieć wpływ na emeryturę? Zwłaszcza w sytuacji, kiedy inne kobiety skarżą się na jej wysokość. Nie da się mieć ciastka (szybsza emerytura) i go zjeść (wyższa kwota).
  • Odpowiedz
@AryanWonderBoi:

Nie no, to kto się zajmuje rodziną to akurat było pewne. Negowanie tego przez kogokolwiek jest idiotyzmem.


Widzisz, a pojawiły się tutaj takie głosy.

Nie wydaje ci się, że młodsze pokolenie podchodzi już do tego rodzaju spraw już "normalniej"?


Nie, nie wydaje mi się.
  • Odpowiedz
@Decentgirl: W przypadku niezdolności do pracy daje się renty. I o tym też trzeba pamiętać. Kobiety, które są obecnie na emeryturze miały na głowie więcej dzieci. A mężczyźni też pracowali w innych - cięższych fizycznie - zawodach.

Obecnie dla obu stron jest lżej - kobiety nie wychowują już tylu dzieci, zmieniły się relacje w związkach, a mężczyźni rzadziej pracują fizycznie. Do czego zmierzam - ten system jest już przestarzały i szkodliwy
  • Odpowiedz