Wpis z mikrobloga

Według wszelkich ostatnich doniesień WHO, krajów całego świata, statystyk i przewidywań różnych scenariuszy wynika, że od ostatnich 24 godzin Koronawirus zaczyna hamować z gwałtownym rozprzestrzenianiem, a jego siła śmiercionośna z każda godziną słabnie. Obserwuje się coraz wolniejsze tempo rosnącej liczby zgonów niż około 5 dni temu. Zarażeń oczywiście dalej przybywa lecz nie jest to już aż tak gwałtowna i ostra forma niż się spodziewano w czarnych scenariuszach rokowań. W Chinach ponad 50% zarażonych w tym roku na 2019-nCov (Koronawirus) zostało uznane dzisiaj jako wyleczonych. Od samego początku epidemii do teraz procent zgonów u chorych na wirusa w Chinach utrzymuje się na około 3,7% nieznacznie, lecz stale spadając. Obserwuję się, że w innych prowincjach Chin niż Hubei wirus przestaje się prawie w ogóle rozprzestrzeniać, w porównaniu do sytuacji z poprzednich tygodni. Jak wynika ze statystyk w czasie rzeczywistym i obliczając prawdopodobieństwo z matematyki klasy 1. liceum, to będąc osobą w średnim wieku, w miarę zdrową szansa, że Polak w Polsce zarazi się Koronawirusem i umrze jest nadal na tyle prawdopodobna jak to, że siedząc w środku swojego mieszkania spadnie na niego cegła, potrąci go czołg T-72 po czym przejedzie po nim walec drogowy, a na koniec przyjdzie mały jeżozwierz i go obsika.

Niepokojące jest znacznie bardziej to, jak szybko i łatwo można w dzisiejszej Polsce manipulować i straszyć tyle milionów ludzi po tak krótkim czasie. Ludzie kupują nagle na gwałt kompletnie nieprzydatne im pierdoły. Mnóstwo jedzenia, które kupiliście za miesiąc wyląduje w 90% na śmietnikach, bo się zepsuje, a wy kupiliście tyle, że nie dacie rady tego przejeść. Nie dosyć, że kupują za dużo, to jeszcze nie widzą nigdzie oszustwa. Przykład to ten z maskami. Byle maseczkę lichej jakości chroniąca przed kurzem na strychu i dopisać do niej (przeciw wirusowa lub przeciwko Koronawirusowi) i już można spokojnie w milionach sztuk liczyć sprzedaż za 3000% od poprzedniej ceny. Strach napędza konsumpcję, to najprostszy trick rynkowy jaki może być. Im bardziej media was przejmą i zbombardują was strachem, tym wy kupicie więcej, bardzo szybko i duże ilości dosłownie wszystkiego. Czego wy się tak boicie? Życie Polaka i tak jest nic nie warte. Tak pomyślcie sobie. Gdyby naprawdę przyszła jakaś wojna atomowa na skalę całego świata i każdy bombardował by się dosłownie wszędzie nawzajem co 2 godziny, to po co wam przetrwać te kolejne 3-4 dni w jakimś super-bunkrze? No dobra, wyobraźmy sobie, że przeżyliście atak na waszą wioskę, kraj czy kontynent, bo jakimś cudem zabezpieczyliście się gdzie w piwnicy i kupiliście sobie wszystko co mogliście na ten tydzień, czy nawet dwa. Reszta ludzi była głupia, bo tego nie zrobiła i 99% wyparowała, umarła, spaliła się, zginęła lub utopiła się. Opad atomowy i promieniowanie po nowoczesnych bombach jest tak silny, że gdy tylko wychylicie się nosem poza wasz bunkier to udusicie się bądź poparzy was śmiertelnie promieniowanie przez następne 1000 lat. No i co wtedy byście robili? Co wam dało to, że wy przeżyliście, a cała reszta nie? Jaki mielibyście następny plan? Nie mieliście żadnego na takie okazję, bo kupić 50 puszek konserwowych z Biedronki czy innego Lidla + 10 l wody mineralnej (bo przecież z kranu pije tylko pospólstwo, a nie my, prawda?). I nawet w okolicznościach Armagedonu jak nie mamy plastikowej butelki z wodą mineralną prosto z gór za 3zł litr to uznajemy, że wody już nigdzie nie ma... Większość Polaków zawsze daje argumenty typu: U nas na bank coś jest tylko media i władza nie może nam powiedzieć, bo nie panują na pewno nad niczym i nami tylko manipulują. Właśnie od początku tego pokolenia urodzonym i wychowanym w III RP jest dokładnie na odwrót. To wy sami już od bardzo dawna dajecie się zmanipulować ze zwykłego strachu, niewiedzy, braku myślenia logicznego i społecznego. Nie oni nie panują i tylko manipulują - to wy macie manię, a oni tym panują nad wami. :)

#matematyka #takaprawda #koronawirus #epidemia #swiat #chiny #polska #medycyna #psychologia #biedronka #marketing #p0lka
b.....u - Według wszelkich ostatnich doniesień WHO, krajów całego świata, statystyk i...

źródło: comment_15831124232wIaRJZx30TviXYFn1hN6L.jpg

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
  • 0
@bubukuku Według wszelkich ostatnich doniesień WHO, krajów całego świata, statystyk i przewidywań różnych scenariuszy wynika, że jest zupełnie odwrotnie niż napisałeś.
  • Odpowiedz
@holan: Chodzi ci o te 1500 osób czy tam ileś we Włoszech? Po tylu dniach przy pandemii w Europie powinno być zakażonych jakieś kilka milionów osób jeżeli to taki łatwo-roznoszący się wirus.
  • Odpowiedz
  • 19
@bubukuku 80 zgonów we Włoszech , 800 nowych zarazen w Niemczech, wczoraj 3 potwierdzone przypadki w Czechach. Hamuje jak cholera i wcale nie zbliża się do naszego kraju z dykty który jest kompletnie nieprzygotowany.
  • Odpowiedz
@holan: >80 zgonów we Włoszech , 800 nowych zarazen w Niemczech, wczoraj 3 potwierdzone przypadki w Czechach.

To ty właśnie kłamiesz. Podawaj źródło twoich liczb. Przecież nic takiego nie ma, w takich liczbach o jakich napisałeś.
Tutaj masz tak na zachętę ode mnie tylko dodatek, a nie źródło.
b.....u - @holan: >80 zgonów we Włoszech , 800 nowych zarazen w Niemczech, wczoraj 3 ...
  • Odpowiedz
@holan: @bubukuku: przecież tu chodzi głównie o olbrzymi nakład środków i wysiłek jakim to osiągnięto - fabryki stoją, porty stoją, ludzie nie wrócili do miast. Przecież to nie powódź gdzie deszcz sam z siebie przestał padać i wyszło słońce a ludzie mogą wrócić do domów. Gdyby teraz wrócić znowu do normalnego funkcjonowania to choroba rozlalaby się bardzo szybko.
  • Odpowiedz
@Sabarolus: What a nonsens. Przecież w Wuhan 10 mln mieszkańców dalej mają otwarte w dzień sklepy ze świeżą żywnością pomimo blokady. Wody bieżącej i prądu też im nikt nie odłączył. Kwarantanna nie oznacza, że ludzie są zamknięci kompletnie od świata i pozostawieni sami sobie jak w jednym wielkim lochu, czy jak w tym francuskim filmie "13-sta dzielnica". Poza tym, nic nie wspominałem o tym, że dzisiaj ktoś miałby wrócić do
  • Odpowiedz
@Nalhinek: Zgony rosną, ale procentowo powoli maleją w porównaniu do nowych zakażeń, które również powoli spadają z częstotliwością. Widać to na przykładzie prowincji chińskich innych niż Hubei (gdzie leży miasto Wuhan). Nie jest to gwałtowny spadek, jednak powolny proces spadkowy. To nie wyklucza nowych zakażeń. Prawdopodobnie w tym roku będzie kilkanaście do kilkudziesięci przypadków zakażeń koronawirusem w Polsce. Jednak tempo i rozwój nie przekłada się na nazywaniem tego epidemią w
  • Odpowiedz
@bubukuku: a czy ja napisałem, że panuje głód, brak jest wody i prądu? Ja pisałem o wstrzymanym życiu gospodarczym. Pisałem to w odniesieniu do tego, że epidemia została powstrzymana - została powstrzymana, ale olbrzymim kosztem. Tyle.
  • Odpowiedz
@Nalhinek: A co do samych zgonów to to jest podobnie jak z wirusem HIV, czyli nie umiera się od samego HIV tylko HIV uaktywnia i potęguje groźną chorobę bakteryjną lub genetyczną, która nie jest zwalczana przez przeciwciała i mechizmy obronę pacjenta właśnie dlatego, że ma HIV.
  • Odpowiedz
@Sabarolus: Pytanie tylko: Jak długo to potrwa? Kiedy wynajdą szczepionkę na to, epidemia ustanie i nikt nie będzie się już tego bał wtedy wszystko wróci do swojej normy. Pytanie jest zasadne w tym sensie - ile Chiny i Azja południowo-wschodnia wytrzyma na ujemnym PMI i beznadziejnym PKB.
  • Odpowiedz