Aktywne Wpisy
![pomidorki_koktajlowe](https://wykop.pl/cdn/c3397992/pomidorki_koktajlowe_8W7lViG8EN,q60.jpg)
SK*****ny źle zakrecili olej, trzymałem na siedzeniu. Nie wiem teraz czy to odpiore. Przysięgam, że ich za to pozwe. Macie jakieś rady czym to odmyc z siedzenia? #volvo #mechanikasamochodowa #pomocy
![pomidorki_koktajlowe - SK*****ny źle zakrecili olej, trzymałem na siedzeniu. Nie wiem...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/236e3891fb091a4c3613ce32718e7655a27e7aed43be00c6343c27f8f46b9535,w150.jpg?author=pomidorki_koktajlowe&auth=be1a36594676c1c13dcbce280276e72d)
![Archaniol_bo_rzyga_bryje](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Archaniol_bo_rzyga_bryje_pp0FKHVMrN,q60.jpg)
Każdy, kto kiedykolwiek chciał sobie kupić fajny samochód i powiedział o tym rodzinie/znajomym/ludziom w internecie zapewne usłyszał co najmniej kilka kwestii z poniższego bingo. Piszcie, ile Wam wyszło.
#motoryzacja #samochody #carboners #bekazpodludzi #patologiazewsi #patologiazmiasta
#motoryzacja #samochody #carboners #bekazpodludzi #patologiazewsi #patologiazmiasta
![Archaniolborzyga_bryje - Każdy, kto kiedykolwiek chciał sobie kupić fajny samochód i ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/c80bc6bf2e5010708f38ee0670108bb00ee236b89d54e752d2205aead5ae22c5,w150.jpg)
piszę tutaj z nastepującą sprawą. W Gdańsku jest sobie taki sklep jak Pierre Carde w Galerii Forum, który od dawna nie radzi sobie finansowo. Od jakiegoś czasu już krążyły plotki po sprzedawcach i nie tylko, że sklep zostanie zamknięty. Pracuje tam mój #rozowypasek, która dzisiaj była głównym 'aktorem' następującego wydarzenia:
Do sklepu wpadła szefowa sklepu (ponoć jej oficjalne stanowisko to Coach, nie pytajcie nie wiem), która wzięła każdą sprzedawczynię na zaplecze za zamknięte dni, gdzie pokazywała rzekome nagranie, które sporządziła im z ukrycia, gdzie pokazane jest jak.. wychodzą ze sklepu GDZIEŚ (co ważne, magazyn tegoż sklepu znajduje się gdzieś daleko od samego sklepu i niejednokrotnie jest potrzeba aby do niego wyjść) i go zamykają. Z tego co zdołała powiedzieć moja narzeczona, która nie należy do osób, które trudno przestraszyć niestety, wyszły do magazynu, aby coś przygotować do wysyłki, więc wszystko w ramach pracy. Sęk w tym, że ta szefowa zarzuciła im, że nie było ich aż 43 minuty (nie pokazała tego na nagraniu, twierdzi, że ma nagrane i pomijam kwestię obowiązkowej godzinnej przerwy gdzy się pracuje systemem 12h.) i w skrócie mają do wyboru albo dyscyplinarkę rzekomo za niedopełnienie obowiązków, albo porozumienie stron z terminem 29 luty.
W skrócie - logiczne jest to, że szefowa szuka cięcia kosztów jak najszybciej, stąd te dziwne zagrywki, zastraszanie w zamkniętym pokoju i tym podobne, podsuwanie rozwiazania umowy pod nos, ale cholera, co z tym można zrobić?
Wiadomo, najprostszym rozwiązaniem jest iść do psychiatry, wzięcie L4 i ciągniecie go do czasu nieznalezienia nowej pracy, ale to na dobrą sprawę w żaden sposób nie 'uderzy' w pracodawcę.
Co sądzicie warto w takiej sytuacji zrobić? Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi.
#afera #pracbaza
No i oczywiście zglaszac do pip.
@em__: Wiadomo, ale pieniądze już potem wypłaca ZUS, o to się nie martwię.