Aktywne Wpisy
51431e5c08c95238 +572
Ale największa beka z tych 30-40-letnich fanów buddy oni serio uwierzyli ze 22-letni sebkowaty prymityw bez wykształcenia, bez bogatych starych i bez solidnej firmy jest w stanie w krótkim czasie zarobić w Anglii, pracując na zmywaku i w call center, na Ferrari. xD
#budda
#budda
grexo +3
Nie rozumiem powodu rozstania...
Mam 26 lat i jestem sam. Niedługo po Walentynkach rzuciła mnie dziewczyna, 21 lat, pierwsza i jedyna dotąd. Byliśmy razem od kilku miesięcy. To dzisiaj nie umiem się pozbierać. Ona jest (nie chcę pisać, że była, jest dalej!) dla mnie wszystkim, ona jest jak anioł w ludzkiej skórze. Wiązałem z nią przyszłość, dałem jej przez ten czas wszystko co miałem najlepszego.
Byłem dla niej najlepszym, jakim sobie tylko mogłem wyobrazić. Wysłuchiwałem jej problemów, rozmawiałem z nią, pomagałem finansowo (pracuję już dobrych kilka lat, ona studiuje dziennie), wszystkie randki inicjowałem i opłacałem sam. Na te nieszczęsne Walentynki zabrałem ją jeszcze do Krakowa na wycieczkę i sam zafundowałem wyjazd, mimo że mamy tam prawie 400 kilometrów.
Powód jaki podała to to, że "musi odnaleźć siebie". Tłumaczyła, że nie chodzi jej o to, że ja byłem zły, tylko że potrzebuje przestrzeni, potrzebuje sobie poukładać w głowie to wszystko i właśnie odnaleźć siebie. Przeprosiłem ją i tak z góry za wszystko złe, co mogła do mnie czuć. Miała zmieszaną minę, nie powiedziała ani słowa, także nie wiem, czy faktycznie czegoś nie schrzaniłem po drodze...
Chciałem się Was zapytać, czy Wy tu widzicie powód rozstania i czy mogę coś zrobić, żeby się jakoś poprawić w jej oczach? O co chodzi? Ona studiuje dziennikarstwo, ma możliwość wyjazdu na wymiany zagraniczne, boję się, że jak już wyjedzie na dłuższy czas, to o mnie zapomni i ta gorąca, szczera miłość którą mnie obdarzyła całkiem wyparuje. Przyznam się Wam, że w głowie już na wakacje planowałem zaaranżować jakąś wycieczkę do Wenecji i oświadczyć się jej... Czy ona nie mogłaby zaznać tej przestrzeni i odnaleźć się przy mnie? Czy potrzebne było zmarnowanie tylu wspólnych pięknych chwil?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Zaakceptował: LeVentLeCri
Miras przeczytaj sobie to zdanie kilka razy, na pewno ja wystarczająco przeprosiłeś? Spróbuj jeszcze raz z kwiatami i prezentem. Może jakbyś założył obroże
Opie wszystko co dało sie zrobić nie tak zrobiłeś właśnie w ten sposób xD
Chłopie dałeś jej za dużo.
Z resztą to i tak bait
Aniołów nie ma.
Nawet sie juz nie staracie z tymi baitami
1. Pokochaj siebie.
2. Weź się za swój wygląd. Zainwestuj w dobrego fryzjera, w dobre ciuchy. Zadbaj o dietę, sylwetkę, zacznij biegać lub regularnie ćwiczyć.
3. Znajdź w życiu coś, co sprawia Ci przyjemność. I to rób.
4. To bardzo ważne, ale serio - jeśli chcesz z kimś kiedyś stworzyć dobry związek, to pokochaj i szanuj przede wszystkim samego siebie, swoje zalety. Nie myl tego z arogancją lub popadaniem w egocentryzm.
5. Unikaj zakładania kont na portalach randkowych. Olej badoo, tindera i tym podobne.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora