Wpis z mikrobloga

Na Reddit pojawiła się pewna kontrowersyjna opinia/teoria spiskowa, którą jednak dużo osób podziela (patrząc po upvote). Mianowicie czysto logicznie aktualnie oficjalne ogłoszenie światowej pandemii się.. nikomu nie opłaca.

Z jednej strony mamy nowego wirusa o niespotykanie problematycznych właściwościach (długi okres bezobjawowy, wysoka zaraźliwość, brak szczepionki, brak leku, konieczność hospitalizacji sporego procenta zarażonych, testy tylko częściowo skuteczne). Jedyną skuteczną bronią jest szczelna kwarantanna.

A z drugiej strony mamy światową politykę i gospodarkę oparte o międzynarodowe łańcuchy dostaw - wszyscy bardzo korzystają, ale przez to żaden kraj nie jest w pełni samowystarczalny. Zamknięcie fabryki w Wuhan uniemożliwia Francuzom kupno ulubionego auta, a Amerykanom iPhone’a.

Nagłe, długotrwałe zamknięcie głównych światowych szlaków handlowych spowoduje recesję, jakiej zglobalizowany świat jeszcze nie widział. Masowe zwolnienia, głód, przestępczość, panika, terror, walka o zasoby, run na banki. Kwarantanna globalna jest więc niepożądana.

Nie jest to jakaś teoria spiskowa. Tak wygląda współczesna rzeczywistość, globalne zmiany wymagają czasu na dostosowanie się miliardów ludzi, a wykładnicze tempo rozpowszechniania się wirusa nie daje na to szansy. Współczesna światowa produkcja polega na ciągłych dostawach bieżących, a nie składowaniu wszystkiego wszędzie na zapas. Uruchomienie zastępczej produkcji jednej tylko części wewnątrz kraju zajmuje conajmniej miesiące mając już wszystko na miejscu. Bez światowych dostaw: Impossible.

Aktualnie miliard ludzi jest w różnego typu kwarantannach, a ogniska wirusa istnieją poza terenem Chin (choćby licząc sam tylko statek w Japonii). Definicję pandemii wg standardu WHO już spełniliśmy.

Ogłoszenie pandemii wbrew pozorom jeszcze nie nastąpiło (WHO ogłosiło tylko zagrożenie pandemią). Zdaniem wielu oficjalne ogłoszenie pandemii i rekomendacja blokady wszystkiego nie nastąpią nigdy, gdyż się to nie opłaca nikomu. Skutki globalnej paniki pandemicznej ZNACZĄCO przewyższą skutki spokojnego globalnego rozpowszechnienia się wirusa.

Wbrew śmieszkom denialistów, epidemia nie zatrzymuje się wraz z ciszą medialną. Jedynym źródłem informacji o wirusie dla światowych mediów są aktualnie byty czysto polityczne: rząd Chin, WHO, rządy innych krajów. Ich decyzje w przeszłości były nie jednokrotnie kontrowersyjne oraz błędne.

Przyszłości nikt nie zna. Istnieje wiele czynników i doniesień (np. brak wpuszczenia obserwatorów WHO), które sugerują, że Chiny jeśli już, to nie prędko uzyskają kontrolę nad wirusem. Szczepionka jest szansą, na którą wszyscy bardzo liczą, ale nie powinni, bo to jak liczenie swoich zarobków wliczając przyszłe wygrane w Totolotka.

Niezależnie od realizowanego przez rządy scenariusza i faktycznego rozwoju sytuacji, my też w takiej sytuacji nie powinnismy panikować, tylko siebie i rodzinę spokojnie przygotowywać. Nic tu się nie dzieje nagle, jest to wielomiesięczny maraton, prawdopodobnie coroczny. Nie będzie żadnej skrajności (śmierć wszystkich albo nikogo).

PS: Z racji, że podwojenie liczby zarażonych następuje co 7 dni (bez kwarantann), to w takim kraju jak Polska czas do wykrycia oficjalnymi testami osób zainfekowanych liczony musi być w bardziej w tygodniach/miesiącach niż godzinach...

https://www.reddit.com/r/China_Flu/comments/f5srou/i_believe_pandemic_is_here_but_not_being/?utm_source=share&utm_medium=ios_app&utm_name=iossmf

#2019ncov #koronawirus #kalkazreddita #przemyslenia
źródło: comment_1582062437VJSiGagSpzbPK2E02nVfw3.jpg
  • 8
@invisibleborder: Sorry, ale jeśli ten wirus nie zmutuje do czegoś łagodniejszego, to nie wyobrażam sobie, że ludzie ot tak sobie produkują iphony podczas gdy 20% chorych (a byłyby ich miliony biorąc pod uwagę jak to gówno się rozprzestrzenia) jest w ciężkim stanie. Ale fakt, całej gospodarki zamknąć nie można, trzeba jakoś żyć. Także jeśli to gówno samo się nie rozpłynie, to recesja i tak nas czeka.
@invisibleborder: no to chyba jest logiczne i to nawet nie jest teoria spiskowa. ogłaszasz pandemię, z miejsca wszyscy przestają pracować bo zostają w domach i mają #!$%@?, np. robią się braki w personelach medycznych, a nowe szpitale budowane są milion razy wolniej. dopóki zagrożenie nie będzie ewidentne i widoczne gołym okiem nikt na taki krok się nie zdecyduje
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@invisibleborder: pandemia to stan, gdy epidemia występuje na dwóch i więcej kontynentach. A poza Chinami epidemii nie ma chyba nigdzie (były jakieś przebąkiwania o Japonii jeszcze, że traktują to u siebie jako episemie.). Za mało.

@seanconnery: xD i dlatego świat stanął podczas pandemii AH1N1 w 2009 i wszyscy siedzieli w domach? XD