Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 19
Mirki co się przed chwilą o------o to słów mi brakuje. Jedna kolejka, 10 osób a p0lactwa na cały dzień. Stoję w kolejce do kasy w I Urzędzie Skarbowym w #radom , żeby zapłacić PCC-3. Miejscowe Mirasy wiedza jak wygląda ta kasa - wąski korytarz w kształcie odwróconej litery L, gdzie przy samej kasie komfortowo stoi się jednej osobie, bo zwyczajnie jest tam wąsko.
P0lak nr 1 - chłop jest trzeci w kolejce, przy kasie małżeństwo. Chcą już płacić ale coś tam im nie zgadza się w nr konta spisanym z tablicy wzorcowej, więc mówią, że pójdą szybko sprawdzić. Tablica jest za rogiem, niecałe 10m od okienka.
W tym momencie kasjerka poprosiła kolejna osobę, żeby rozluźnić kolejkę. Małżeństwo wraca po 30 sekundach, stają za obsługiwanym a ten, który był trzeci pruje się, że UN tu stoi ! Kwiiiiik. Cała kolejka, włącznie z kasjerką tłumacza mu, że ci państwo odeszli na parę sekund, dosłownie przed chwilą i dopiero po ich interwencji rura my zmiękła. Gdyby nie reszta, zabiłby ale nie odpuścił. Nie zyskał nic poza poza zrobieniem z siebie buraka. Ok, takie sytuacje już mnie u nas nie dziwią.
Teraz najlepsze. Gdyby nie fakt, że za mem s------------------m.jpg, dają bana, wstawiłbym go w największej rozdzielczości.
Stoję w kolejce, podchodzi stary moher. Nie babcia ledwo stojąca na nogach, tylko ten roszczeniowy,waleczny podgatunek - siwa trwała, spojrzenie strażniczki w Ravensbruck i moherowa czapka będąca odpowiednikiem aluminiowej, chroniąca przed złowieszczym postępem, zachodem, szatanem i demonem Marihuanen i służąca za hełm w czasie oblężenia Lidla na promocjach schabu. Pyta się mnie czy to kolejka do kasy, odpowiadam twierdząco więc staje za mną. Im bliżej kasy, tym korytarz węższy a ta coraz bliżej mojego ramienia, choć jak wspomniałem jest to dziwne i nienaturalne bo jest tam ciasno i każdy staje gęsiego. Naiwnie nic jednak nie przeczuwam. Rozglądajac się, w oczekiwaniu na moją kolej, spostrzegam informacje, że kasa ma przerwę od 11:30 do 11:45 a na zegarku 11:27. Uf, może zdarze, bo teraz już bede ja podchodzić. Odchodzi gość przede mną a to stare babsko jednym susem, niczym góral przeskakujący przepisy budowlane, wskakuje przede mnie i kładzie kwity przy okienku ( _) Ja szok. Pytam co o--------a a ta, że ona była przede mną, że po kwitki poszła, w ogóle niestworzone rzeczy i to patrząc mi się prosto w oczy. Dziewczyna za mną (6/10), potwierdza moja wersję, że przecież ona od pół godziny stala za mną a ta nie wzruszona. Powiedziałem jej na głos, że prezentuje chamstwo w najczystszej postaci, zyskała 5min a najadła wstydu na cały dzień, że mówi się młodzi obecnie nie mają kultury a ci ona prezentuje i inne frazesy, spływające po niej jak gnojówka po ściance szamba. I tak jej cisnę kulturalnie a ona totalnie w------e. Zapłaciła, odeszła i elo. Babka z kasy jeszcze mnie obsłużyła nadprogramowo bo wiedziała, jaka jest sytuacja ale z szoku wyjść nie mogę. Czy takie babsko ma jakiś wstyd? Myśli o tej sytuacji? Liczy, że jak w niedzielę padnie przed krzyżem to ma wybaczone, czyste konto i dalej może prezentować p0lactwo w najgorszej postaci? Gardzę tym babskiem i jej podobnym.
#zalesie #c---------------a #moher
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ZajebbcieTrudnyNick: Też mnie dziwi bo te numery są stałe i wzory wypełnionych druczków wiszą na tablicy, więc ona też mogłaby mieć to u siebie, żeby w razie pomyłki sprawdzić no ale... państwo, karton , g---o.
  • Odpowiedz