Wpis z mikrobloga

@GhostWriterDrejka: kazdy z nich mial lepsze i gorsze momenty kariery. Stary ostry to mistrz, nowy podoba mi sie mniej, ale i tak uwazam ze od newschoolowcow jest duuuzo lepszy. Gural to gural. Bardzo podoba mi sie to jak przeszedl od zbierania hajsu na wypasione minivany do tekstow pelnych ciekawych metafor i nieoczywistych, pelnych nawiazan do popkultury tekstow. Do sokola tez dlugo nie moglam sie przekonac i faktycznie zaczelam odkrywac jego tworczosc