Wpis z mikrobloga

XDDD o mój boże ludzka głupota nie przestanie mnie zadziwiać


@Harmonia: dlaczego? ja np wierzę w prekognicję, sam miewałem sny które się sprawdziły po pewnym czasie.. Jest pewna książka "Sny wygrywających" i pytam, czy ktoś ma jakieś sukcesy na tym polu.

@Spartaczony: podzielisz się efektami?
Podświadomie mogłeś dążyć do rozwiązania spraw w ten sposób. Już nie mówiąc, że to mogło być zwykłe szczęście. To nie jest żadna magiczna moc XDDD


@Harmonia: Nie będę Ci opowiadał szczegółów, bo nie muszę, ale ja wiem co widziałem i nie muszę nikomu nic udowadniać.
więc jak nie masz jakichś rzeczowych argumentów no to sorry, ale #!$%@?


@Harmonia: ale to Ty tutaj przylazłeś #!$%@? wie po co i się wtrącasz nie pytany o nic. ja szukam osób ogarniętych, na wyższym stanie świadomości niż Ty, więc zrób mi przysługę i idź stąd.
@Chicane: Wg mnie nawet gdybyś poznał numery to nie mógłbyś ich użyć do wygrania, żeby być w stanie przepowiadać przyszłość, w rozwoju duchowym musiałbyś być na poziomie szóstej czakry, czyli już dawno po tym jak Twoim życiem przestało kierować ego.
Poza tym skoro wszystko ze wszystkim jest nieskończenie powiązane, gdybyś puścił numery które Ci się przyśniły, to by po prostu nie padły :P
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Chicane: Przyszło mi dzisiaj do głowy podczas medytacji że gdyby przyjąć że wszystko już zostało ustalone, i dzieje się tylko to co ma się stać, wtedy nie byłoby przeszkód żeby wyśnić numery i wygrać. Nawet czysto statystycznie byłoby to możliwe, każda skreślona kombinacja ma taką samą szansę na wygraną, czy jest wyśniona czy nie.
Przepraszam jeśli odebrałem Ci nadzieję pierwszym komentarzem ;)
@RandyBobandy: Podobno bardzo trudno jest wyśnić numery totolotka, bo nie niosą za sobą żadnych emocji, natomiast wg niektórych ludzi znacznie łatwiej jest z wydarzeniami, które niosą ze sobą jakąś dawkę emocji, czyli np. walka bokserska, gonitwa konna, mecz etc.
@Chicane: Ciekawe, sam miewałem sny które się spełniły, pierwszy w wieku około 6 lat, ale oczywiście nic co by można wykorzystać w jakikolwiek sposób.
Może dałoby się jakoś emocjonalnie związać z losowaniem lotka ;)