Wpis z mikrobloga

Pytanie: Jeśli miałbyś polecić dobrą restauracje w #szczecin to byłaby to:

Nagroda: daje po 1 plusie każdemu i Słucham Państwa!
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@balbezaur: Tak gdybym miał z marszu wejść na dobry obiad, w niezłej cenie to wybrałbym Hospudke albo Małą Tumską ale jutro może być problem w tej drugiej ze stolikiem :)
  • Odpowiedz
@balbezaur: pizzarium... Nie jest to żadna fancy restauracja, ale ma wyborną pizzę... Da dam - koreańskie żarcie... Mugi- mają dobry udon... Tokio - wytworna i z najlepszym sushi w mojej opinii... No i podobno ta brazylijska restauracja robi robotę, ale tam się akurat nie stołowałem. Edit: Hospudka też jest spoko
  • Odpowiedz
@Bakys: jakoś mi uciekło dziękuję! @emjot86: Bombaj znam widziałem pysznie, ale: w połowie pobytu poczułem takie jakby lekkie zawroty głowy, niemoc. Myślałem że może przez przyprawy, lub duszną i gęstą atmosferę

@Pietrzykowski: Stejki mi się ostatnio przejadły xd

Byłem już w Restauracji Pana Transplantologia Araba/Syryjczyka? Który
  • Odpowiedz
@balbezaur: Szanowny kolego, szczeciński rynek gastronomiczny jest na bardzo średnim poziomie. Jeżeli chodzi o dobre resturacje, a nie przeciętniaki to:

1. Brasilerinho - bardzo mocna pozycja. Wyśmienite i przede wszystkim wysokiej jakości jedzenie, bardzo dobre drinki, bardzo dobre musujące wina: hiszpańska Cava, a w szczególności Brut prosto z Brazylii. Chyba najlepsza obsługa w Szczecinie.

2. Wyszak - kuchnia bardziej tradycyjna, wysoka jakość, smakowo poziom bardzo dobry no i pyszne
  • Odpowiedz
@balbezaur:
Ja dla odmiany nie polecam Wyszaka - nic nadzwyczajnego, kuchnia dosc prosta, po prostu poprawna, niewspolmierna cenowo, p--o smaczne. Tam jedzenie jest raczej pod to p--o i jako dodatek jak wieczorem z kolegami zglodniejecie.
W Hospudce nie bylem sto lat, ale wtedy gdy bylismy to zarcie niedoprawione, bez smaku, slabo bylo.
Kolorado to nieporozumienie jadące jedynie na pseudorenomie wsrod "Starego Szczecina" i lokalizacji - w karcie kazdy stek opisany jest inacze tj.: przy niektorych podano informacje z jakiego kawalka miesa sa, przy niektorych jakiej rasy byla krowa, niektore zawieraja gramature, inne nie. Jak zapytałem Panią z jakiej części mięsa jest jeden stek to duze oczy i leciala na zaplacze, brak pytania o wysmazenia, sam musialem zwrocic uwage i finalnei i tak nie otryzmalem takiego steka jakiego oczekiwalem. Na dodatek to co zamowilem, bylo moim zdaniem w jakis sposob marynowane [oba steki w sumie] w mieszance trącącej troche jak mieszanka "karkówka na grilla", gdzie moim zdaniem pieprz, sól, swiezy czosnek, masło, moze rozmaryn max i mamy swietnego steka - tu czulem przyprawe nie mieso.
Odradam wszystkie te k---a knajpy Exotic Restaurants [znaczy nie bylem w Tokio, nie jestem fanem Sushi, wiec tu zostawiam to dla fanow], ha
  • Odpowiedz