Wpis z mikrobloga

#f1 #f1techbybrylant

Jak co roku pragnę przypomnieć - nie podniecajcie się niepotrzebnie, bo te prezentacje to jedno wielkie "g". Bolidy to tylko ewolucja tego co było w zeszłym roku, ekspertyzy typu: "ojoj RBR ma tam wcięcie, a tam nowy element" są już po prostu przynudnawe. Nikt nie ma CFD w oczach i nie wie jak to wpływa na aero.

I tak to co wyjedzie w Melbourne będzie pewnie bardzo różniło się od tego co jest prezentowane, vide: brakujący wydech w Lotusie w 2011r. czy McLaren który w 2013 zaprezentował auto bez dyfuzora xD

Najlepszy dyngs to był McLaren w 2011 który w ciągu miesiąca wziął i wymienił układ wydechowy zaprojektowany przez Budkowskiego który okazał się mocno awaryjny w działaniu i w ciągu #!$%@? miesiąca czy dwóch wyjechali z kopią wydechu RBR i tytanowym dyfuzorem, bo sami stwierdzili że nie mieli czasu skleić takiego z włókna węglowego xD

Ehhh, kiedyś to byli czasy, teraz już nie ma czasów.
  • 3