Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@hasek34: @5684379: okropna jest ostatnio moda na gumowe rączki.

Niby to antypoślizgowe, ale kilka razy umyjesz w gorącej wodzie i potem klei się jak guma do rzucia. Już kilka dobrych noży wyrzuciłem, bo nie dało się ich przez to używać.

Albo rączka plastikowa (twardy plastik, może być chropowata, to też będzie antypoślizgowa) lub drewniana. Jakoś do metalowych nie jestem przekonany.

Najgorzej, że przez internet ciężko kupić nóż, bo nie wiadomo
Fibrox 5.2003.22


@hasek34: mam fiskars edge ten duży szefa, daje rade od jakis 5 lat. to czarne gowno troche schodzi i szybko sie dosc tępi ale uzywam go do wszystkiego, 2 ruchy fiskarsowa ostrzałką i jak nowy, za te piniądze polecam
@5684379 drewniane rączki należy odpowiednio zabezpieczyć, a same norze myjemy w letniej wodzie delikatnymi detergentami bezpośrednio po użyciu i odrazu osuszamy lnianą lub bawełnianą szmatką i nie ma problemu. Dodatkowo tak myte noże wolniej się tępią
@Viking-: Daj pan spokoj, to jest noz, wrzucam go do zmywarki i mnie to malo obchodzi, moze i sie tepi przez takie mycie noze szybko ale po to mam ostrzalke, przejade trzy razy i znowu ostry wiec jak dla mnie to jest wszystko ok.

@bartman28: Ta ostrzalka to jest miazga.
@5684379 wiesz, nóż to przedłużenie ręki dla osoby gotującej więc należy o nie dbać. Fiskarsowa ostrzałka jest git, ale te noże po jej użyciu nadają się do krojenia, ale koło naprawdę ostrych to nawet nie leżały. Serio, jak weźmie się raz taki turbo ostry nóż do ręki i zacznie nim kroić to człowiek zmienia zdanie o traktowaniu swoich ostrzy. I uprzedzając pytanie, tak uważam, że takie victorinoxy i fiskarsy nie są bardzo
@Viking-: Gotuje i mi wystarcza, mieso kroi jak zyletka, nie wiem kolo jakich ty nozy stoisz ale ja nie jestem samurajem, nie musze przecinac jedwabiu w locie. Fajnie, ze masz zajawke na noze ale prosze nie badz neofita nozowym. Jest ostry, kroi czyli spelnia swoja funkcje.
@5684379 nie no, nie chodziło o żaden nożowy neofityzm. Zwracam jeno uwagę, że nasze "ostre" noże w porównaniu do np. profesjonalnych znajomego kucharza nijak się mają, ale nawet z tym co mamy warto się dobrze obchodzić.
@Viking-: No to sie obchodze, kroje, myje, ostrze. Narzedzia tez sie nijak maja do tych co kupuja mechanicy czy budowlancy (nie druciarze). Pracuje w branzy lakierniczej i co jak widze goscia ktory sobie plot pedzlem maluje to mam mu udzielac rad, zeby to olal, wypiaskowal, dal w ocynk i wymalowal proszkowo bo tak to sie nijak ma jego powloka lakiernicza do mojej? Zejdzmy na ziemie, to sa tylko przedmioty.