Wpis z mikrobloga

#zalesie #bombelek #madki
bardzo przesadzam, jak powiem że denerwuje mnie kaszojad biegający piętro wyżej, drący mordę do wieczora i zero zwrócenia uwagi przez nie wiem kogo tam, madkę? ojca? babkę? Takie całodzienne tupanie mnie irytuje. Wiem, że gdybym miała swojego bachora uczyłabym od najmłodszych lat, że biegać to sobie może po placu zabaw a morde drzeć w lesie (w lesie to może nie, bo tam żyją zwierzęta).
  • 139
  • Odpowiedz
@Vunshi tylko może kiedyś w zimę był mróz który zabijał wirusy. Rok temu chodziłem z synem na spacery ale był mróz 3-4 dni z rzędu w tym roku nie ma prawdziwej Zimy.
Powiedz mi jak dziecko ma się wybiegać skoro nie można na dworze oraz w domu bo sąsiadce przeszkadza, podaj mi darmową zabawę na wybieganie ale nie na dworze i w domu.
  • Odpowiedz
@Vunshi z dzieckiem można się bawić nawet pustym kubeczkiem od kawy wystarczy go zainteresować ale my rozmawiamy o tym jak zrobić żeby dziecko nie biegało w domu i nie przeszkadzało sadziadom
  • Odpowiedz
Bardzo przesadzam, jak powiem, że denerwuje mnie jedna Mirabelka z brzydką mordą, pokazująca ją w miejscach publicznych i zero zwrócenia uwagi przez nie wiem kogo, poczucie godności, poczucie estetyki, samoocenę? Takie przemykanie z brzydką mordą mnie irytuje. Wiem, że gdybym miał taką Mirabelkę za bliską osobę, uczyłbym ją od najmłodszych lat, by nie pokazywała swojego brzydkiego ryja w drodze na przystanek, a odsłonić facjatę to sobie może w lesie (w lesie może
  • Odpowiedz
@kurkuma: nie przesadzasz. Ja też mieszkalam w bloku i mi zawsze mama mówiła: "nie tup, pod nami mieszkają inni ludzie i słyszą to tupanie", podobnie z darciem paszczy pod oknem itp. No ale jak widać wiele zależy od rodziców i sposobu wychowania :/
  • Odpowiedz
  • 0
@kurkuma kurde, rozumiem, ale z drugiej strony mieszkasz w bloku, więc niestety, ale takie sa tego uroki.

Tak samo z psami, oglądaniem filmow, spotkaniami ze znajomymi, seksem, sluchaniem muzyki czy późnymi powrotami do mieszkania.

W bloku słychać wszystko, łącznie z glosniejszymi rozmowami i raczej nic tego nie zmieni.
  • Odpowiedz
@zureklbn: Aj aj, a czy to nie jest tak, że właśnie dla odporności powinno się z nimi wychodzić? :P
No i o to chodzi, żeby to dziecko potrafić zająć. Problemem nie jest to, że dziecko sobie pobiega przez chwilkę, ale jak już to robi przez cały dzień to coś jest nie tak.
  • Odpowiedz
No przecież to tylko dziecko, czego nie rozumiecie, ono nie ma wyłącznika, jest moje ale ja za nie nie odpowiadam.


@Seiec: Ty chłopie masz rozum i godność człowieka? Wytłumacz rocznemu czy tam dwuletniemu dziecku, żeby przestało płakać kiedy ząbkuje czy tam boli go co innego, bo somsiad kupił se kable audiofilskie i próbuje odróżnić je od zwykłych kabli xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kurkuma: muzyka od 6 rano do 7 wieczorem do 22 na legalu. Myślę że warto zapukać i porozmawiać ze dźwięk bardzo się niesie tak robią dorośli ludzie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kurkuma: uroki mieszkania w bloku. Całe życie mnie matka z babcią uciszały bo sąsiedzi. Jak byłam bardzo mała to wiadomo, że nie ogarniałam i biegałam dalej. Teraz mieszkam w domu i nadal nie puszczam głośno muzyki - z przyzwyczajenia.
Ale jak spojrzeć na to z boku to blok jest nierozerwalnie związany z takimi niedogodnościami. Jak nie dziecko to jakiś idiota słuchający muzyki do 22, albo awanturujący się alkoholik za ścianą.
  • Odpowiedz
@Vunshi wychodzi się z dzieckiem ale na ile czasu ja wychodzę na max 30 min dziennie gdzie w okresie wakacyjnym jest to raczej 3-4 godziny i właśnie moje pytanie brzmi jak rodzice mają sobie radzić gdzie maxymalnie spacer teraz wyjdzie 15-30 min przez ten czas dziecko się nie zmęczy na cały dzień. A z odpornością to zależy od dziecka mój nie chorował od sierpnia teraz od 3 tygodni pokasluje rano i
  • Odpowiedz
Ja nie rozumiem tego narzekania. Nie można dziecku po prostu kazać być cicho bo takie 2-3 letnie nie zrozumie. Porownoywanie tego do głośnej muzyki jest bez sensu. Małe dziecko nie ma świadomości, że przeszkadza sąsiadom na dole. A słuchanie muzyki głośno to patologia.
  • Odpowiedz
muzyka od 6 rano do 7 wieczorem do 22 na legalu.


@bartpl: skąd takie przypuszczenie, że na legalu? Kodeks wykroczeń:

Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym,podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.


Równie dobrze Twoja głośna muzyka może zakłócać spokój i porządek publiczny o 13.
  • Odpowiedz