[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Prowadzicie samochód, dziad w Yarisie powoduje niebezpieczną sytuację ze swojej winy, jeszcze ma pretensje i trąbi.
Zatrzymujecie się na środku i wysiadacie posłać mu pare lepszych? Czy olewacie dzbana i klakson Was nie boli?

Bo ja zawsze wysiadam. Moja matka mnie uważa za psychola i frustrata drogowego. #polskiedrogi #samochody

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[Banek5000]

@AnonimoweMirkoWyznania: niewiele jest rzeczy gorszych niż dzbany tamujące ruch bo muszą się na drodze pokłócić.

[daloma]

Moja matka mnie uważa za psychola i frustrata drogowego

@AnonimoweMirkoWyznania: i ma racje

[Aerwin]

@AnonimoweMirkoWyznania: i w czym miałoby mi to pomoc?

[Zaganiacz1]

@AnonimoweMirkoWyznania: jak już wysiadasz to #!$%@? a nie tylko pokrzykujesz

[Queltas]

@AnonimoweMirkoWyznania: wysiadasz i stwarzasz o wiele bardziej niebezpieczną sytuację na drodze. Kiedyś ktoś cię przypadkiem przejedzie i przy odrobinie szczęścia zabije na miejscu, a jeśli nie to będziesz mieć resztę życia jako warzywo żeby sobie płuc w zęby za to wysiadanie

[tazlubiczary]

@AnonimoweMirkoWyznania: jesteś psycholem i frustratem drogowym

[sztefen_muller]

@AnonimoweMirkoWyznania: generalnie staram się olewać dzbanów, bo na drogach i tak jest za dużo agresji... Ale jak mnie ostro #!$%@? to zatrzymuję się przed nim i zaczynam powoli do niego podchodzić. Niestety ani razu nie doszło do konfrontacji, bo zawsze #!$%@?ą (może dlatego że mam 1,90m i 110kg xD)

[Wloczykij2]

@AnonimoweMirkoWyznania: ja podchodzę jedynka jak szeryf tamuje kończący się pas stojąc na obu naraz. Podchodzę i tłumacze jazdę na suwak i wracam do siebie. Oczywiście tylko jak wiem, ze będziemy stali przynajmniej kilka minut.

[Cumpelnastodwa]

@AnonimoweMirkoWyznania: mama ma racje.

[niemawolnegonicku]

@AnonimoweMirkoWyznania: w takiej sytuacji nie, wyrugam go pod nosem i jadę dalej. Jednak raz zdarzyła mi się sytuacja gdzie na osiedlowej drodze, mało uczęszczanej, chodnikiem szła kobieta. Oczywiście nie wiem co jej #!$%@? w tym pustym łbie ale wyskoczyła mi na maskę auta. Jechałam akurat z dzieckiem i moje emocje zostały #!$%@? w kosmos. Cieszę się, że jej nie zabiłam gołymi rękami.

[GaiusBaltar]

Zatrzymujecie się na środku i wysiadacie posłać mu pare lepszych? Czy olewacie dzbana i klakson Was nie boli?

@AnonimoweMirkoWyznania: Jeśli faktycznie mnie wkurzył, to wysyłam nagranie ze zdarzenia na stopagresjidrogowej, tak aby dostał stosowny mandat. Jeśli mam nagrane jego wcześniejsze/późniejsze przewinienia, to też wysyłam.

[Arrival]

@AnonimoweMirkoWyznania: Czyli on powoduje niebezpieczną sytuację i należy mu się #!$%@?, a kiedy Ty robisz to samo zatrzymując się na środku drogi to już nie?

[s.....2]

@AnonimoweMirkoWyznania ja wysiadam jak przeciwnik jest wyraźnie słabszy to przystępuje do eliminacji jeżeli widzę że szanse są 50-50 to lepiej nie ryzykować i udaję że chciałem tylko grzecznie wytłumaczyć. Jeżdżę Audi. Przewaga dzięki technice

[s.....o]

@AnonimoweMirkoWyznania: Szkoda nerwów. I tak nic nie wytłumaczysz. Puknąć się w czoło i zlać pieniacza ciepłym moczem. Spokój i opanowanie najbardziej wkurza oszołomów.

[PanWitold]

dziad w Yarisie

@AnonimoweMirkoWyznania: jakie marki/modele są jeszcze zagrożone? Kark w BMW rozumiem, że może czuć się bezpiecznie?

[RageKageDwa]

@AnonimoweMirkoWyznania: tak jesteś frustratem, ale spoko znane zjawisku - ludzie za kółkiem często tak mają

https://www.youtube.com/watch?v=-VdShgwtbmE

[S.....u]

@AnonimoweMirkoWyznania: gdybym wysiadal do kazdego dekla ktorego spotykam na drodze to bym wiecej chodzil po ulicy niz autem jezdzil...

[M.....z]

@AnonimoweMirkoWyznania olewam, nie chce mi się.

Chodz dwa razy zupełnie bez powodu na krajówkach mnie wyprzedzil ktos, stanal ze 100m przede mną i wyszedl cos sapac. To wtedy wyszedlem bo siedzenie w aucie to przegrana pozycja. Ale obaj od razu odjechali.

Jedne z wiekszych zagadek w moim zyciu.