uwaga, p--------y #autentyk z mojego życia z ostatnich paru miesięcy w formie #pasta
bądź mną zaczynasz pracę w nowej firmie wszystko pięknie fajnie parę miesięcy po Tobie do pracy przychodzi nowa #rozowypasek, nazwijmy ją Karyna mocna 8, w porywach 9/10 wydaje się spoko szybko łapiecie wspólny język zawraca Ci w głowie myślisz sobie "a czemu nie?" zagadujesz "ej, a może wypadniemy po pracy na miasto" ona na to: "nie" no dobra, trudno parę tygodni później widzisz megazmianę w jej zachowaniu stała się apodyktyczna, nagle zaczęłą się rządzić w firmie szczególnie pewnie się czuje na Twoim rewirze, bo wie, że głupio Ci będzie ją kontrować w ogóle nawet na zwykły smalltalk w kuchni odpowiada monosylabami generalnie jak się poczuła pewnie w pracy, to się zrobiła #typowakaryna czujesz się megapodle, bo jest office menedżerem i siłą rzeczy masz z nią cały czas kontakt mija parę miesięcy sytuacja się unormowała, Tobie przeszło pojawia sie nowy różowy pasek, nazwijmy ją #julka też robi megafajne wrażenie, jeszcze lepsze od tamtej ale NieZeMnąTeNumeryBrunner.mp3 drugi raz się nie dam złapać jesteśmy tylko kolegami ale cały czas dobrze Wam się rozmawia jest naprawdę bardzo dobry kontakt ale z tamtą też był dobry, więc się nie rozpędzaj wigilia firmowa tańczysz z tą Julką jest zajebiście myślisz sobie: "a może by jednak spróbować ponownie" niby ma tam gdzieś jakiegoś bojfrenda, którego nikt nie widział, ale one wszystkie zawsze mówią, ze mają jakiegoś bojfrenda jeszcze się wahasz, ale okazuje się, że jej dział przenoszą do innego budynku w sumie spoko, bo jak znowu jebnie, to nie będziesz jej widział na co dzień po przenosinach jej działu zapraszasz ją na karaoke zgadza się od razu przychodzi, jest zajebiście spędzacie cały wieczór razem, śpiewacie, tańczycie dwa tygodnie później powtórka rozmowa schodzi w końcu na te tematy ona mówi ci w końcu: "a bo wiesz, od początku jak przyszłam to mi się podobałeś, ale nic nie robiłeś, a teraz zaczęłam parę tygodni temu nowy związek i chcę go na p oważnie" gdyby nie ta j----a Karyna sprzed paru miesięcy, to byś nie czekał tak długo z podbiciem do Julki przegrałeś naprawdę fantastyczną dziewczynę, bo jakieś karynisko złamało Ci serce wcześniej
morału nie będzie, bo sprawa jest świeża, ta rozmowa miała miejsce w sobotę ( ͡°ʖ̯͡°)
@dzbanzyciowy: tbh twoje przegrane mają się nijak jak do tej laski z posta. Twoje w większości są wyimaginowane, mogło coś wyjść a mogło nic. Nie ma co porównywać.
@Still22lvlCrock Był taki jeden przypadek, że jestem większym dzbanem niż OP. No może faktycznie te wszystkie moje zmarnowane szanse nie są aż tak mocne. Bo nie mogły być bo nie zagadałem przez autyzm .. .
bądź mną
zaczynasz pracę w nowej firmie
wszystko pięknie fajnie
parę miesięcy po Tobie do pracy przychodzi nowa #rozowypasek, nazwijmy ją Karyna
mocna 8, w porywach 9/10
wydaje się spoko
szybko łapiecie wspólny język
zawraca Ci w głowie
myślisz sobie "a czemu nie?"
zagadujesz
"ej, a może wypadniemy po pracy na miasto"
ona na to: "nie"
no dobra, trudno
parę tygodni później widzisz megazmianę w jej zachowaniu
stała się apodyktyczna, nagle zaczęłą się rządzić w firmie
szczególnie pewnie się czuje na Twoim rewirze, bo wie, że głupio Ci będzie ją kontrować
w ogóle nawet na zwykły smalltalk w kuchni odpowiada monosylabami
generalnie jak się poczuła pewnie w pracy, to się zrobiła #typowakaryna
czujesz się megapodle, bo jest office menedżerem i siłą rzeczy masz z nią cały czas kontakt
mija parę miesięcy
sytuacja się unormowała, Tobie przeszło
pojawia sie nowy różowy pasek, nazwijmy ją #julka
też robi megafajne wrażenie, jeszcze lepsze od tamtej
ale NieZeMnąTeNumeryBrunner.mp3
drugi raz się nie dam złapać
jesteśmy tylko kolegami
ale cały czas dobrze Wam się rozmawia
jest naprawdę bardzo dobry kontakt
ale z tamtą też był dobry, więc się nie rozpędzaj
wigilia firmowa
tańczysz z tą Julką
jest zajebiście
myślisz sobie: "a może by jednak spróbować ponownie"
niby ma tam gdzieś jakiegoś bojfrenda, którego nikt nie widział, ale one wszystkie zawsze mówią, ze mają jakiegoś bojfrenda
jeszcze się wahasz, ale okazuje się, że jej dział przenoszą do innego budynku
w sumie spoko, bo jak znowu jebnie, to nie będziesz jej widział na co dzień
po przenosinach jej działu zapraszasz ją na karaoke
zgadza się od razu
przychodzi, jest zajebiście
spędzacie cały wieczór razem, śpiewacie, tańczycie
dwa tygodnie później powtórka
rozmowa schodzi w końcu na te tematy
ona mówi ci w końcu:
"a bo wiesz, od początku jak przyszłam to mi się podobałeś, ale nic nie robiłeś,
a teraz zaczęłam parę tygodni temu nowy związek i chcę go na p oważnie"
gdyby nie ta j----a Karyna sprzed paru miesięcy, to byś nie czekał tak długo z podbiciem do Julki
przegrałeś naprawdę fantastyczną dziewczynę, bo jakieś karynisko złamało Ci serce wcześniej
morału nie będzie, bo sprawa jest świeża, ta rozmowa miała miejsce w sobotę ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#rozowepaski #niebieskiepaski #przegryw #zwiazki
@Tranq: następny chad na tagu ehh