Wpis z mikrobloga

#pociagi #pkp z takich osobistych osiągnięć to nie umiem jeździć pociągami - niby mam bilet ale nigdy nie wiem do którego pociągu i którymi drzwiami wsiąść, parę razy jadąc pendolino z warszawy do krakowa na rozpisce było że mój pociąg podjedzie na peron X, i jak tam byłem i podjeżdzał pociąg z numerem z biletu i napisem kraków to się okazywało że to pociąg w przeciwną stronę albo coś parę razy pytałem konduktora i jakims magicznym sposobem mi on wskazał gdzie jest mój pociąg i zwykle zdążałem na styk bo zaraz pociag odjeżdżał. Często też jadąc na lotnisko w krakowie z dworca głównego pociąg na lotnisko nie był oznakowany albo nie zmieniał poprzedniego oznakowania tylko podjeżdżał i też musiałem pytać konduktora czy to ten. Mogli by to jakoś lepiej zrobić z tymi pociągami żeby było wiadomo gdzie co jedzie. Już nie mówie że czasem na tablicy info o jednym peronie a w głośnikach średnio możliwy do zrozumienia głos mówi że jednak z innego peronu, zamiast zmienić na tablicy to mówią przez megafon no dramat ogólnie
#kolej
  • 4