Wpis z mikrobloga

@wespazjan: Wiesz, że można w tym czasie robić co innego? Oni tego nie sprawdzają. A w drugim przypadku zamiast zająć się czymś innym, to telefon dostaje orgazmu i ciągle brzęczy, a ostatecznie nawet jak czytasz to na żywo, to i tak występują przerwy między wiadomościami i wtedy naprawdę patrzysz co chwilę na pulsujące kropki przez kilka sekund i tak 8 razy xD
Żadna forma nie przypomina rozmowy, bo pierwsza to ktoś
@ierospap: Używam obu stylów pisania naprzemiennie. Blok tekstu wysyłam jeżeli osoba po drugiej stronie nie bierze aktywnego udziału w konwersacji (nie jest dostępna/nie odczytuje), Natomiast systemu krótkich wiadomości używam gdy osoba czyta na bieżąco, żeby nie musiała czekać 5 minut na wiadomość a potem następne 3 minuty ją czytać, tak gdy wyślę ostatnie zdanie już skrobana jest do mnie odpowiedź, oszczędność czasu.