[wspomnienieciszy]

#fha96 #mirkowyzwanie ukończone. Jest BLOG. Oby było w temacie, bo nie mam pojęcia co zrobić z tym zestawem.
Liczyłem na zadania ze śniegiem. Mam praktycznie na wyciągnięcie ręki te "zimowe obłoczki", ale trudno.
Może za rok się uda. Próbowałem naszkicować van Gogha, ale ambicje okazały się za duże.
Piłki nie będę kupował, a pożyczyć też nie mam od kogo.
Zrobiłem więc jednorazowy blog ("podziel się swoją wiedzą"), bo ani talentu ani umiejętności, by nauczać/pouczać Was nie mam. Tym bardziej czasu... . Będzie kompromitacja. Dobrze, że anonimowa. :)

[Wiedza]

Zestaw X:
a) Podziel się swoją wiedzą - udziel korków, załóż bloga edukacyjnego itp.
b) Namaluj dowolna metodą kopię jakiegoś znanego obrazu
c) Znajdź boisko do gry w kosza, lub sam kosz. Jeśli nie masz piłki, to pożycz od kogoś znajomego. Poćwicz rzuty do kosz

[FHA96]

Liczyłem na zadania ze śniegiem. Mam praktycznie na wyciągnięcie ręki te "zimowe obłoczki"

@wspomnienieciszy to może powiesz mirkom gdzie mogą znaleźć śnieg? Duża część go szuka w wielu miejscach w Polsce, a nóż do Ciebie będą mieć najbliżej ( ͡° ͜ʖ ͡°) . Bloga zaraz przeczytam tylko zrobię gorące kakałko!

[wspomnienieciszy]

@FHA96: Rzeczka. http://gory-sowie.pl/kamery
Smacznego.

[FHA96]

@wspomnienieciszy dziękuje, jedna z lokalizacji na mapie zaznaczona ( ͡° ͜ʖ ͡°).

[SebaD86]

@wspomnienieciszy mimo że nie mam psa (spoiler!), przeczytałem jednym tchem. Dobra robota... i dziękuję:)

[FHA96]

@wspomnienieciszy dobra robota, masz żyłkę do pisania. Dobrze byłoby również blog rozpowszechnić i link udostępnić pod hastagami #zwierzeta, #psy :)

[FHA96]

@Voyager-1 dzięki

[wspomnienieciszy]

@FHA96: Zrobione na potrzeby #mirkowyzwanie od typowego "mirka", a nie influencera, który żebrze o lajki i sławę. :)
Ale dzięki za wsparcie. @fha96 i @SebaD86
hej.

[brand_new_brain]

@wspomnienieciszy: świetnie się to czyta, dobra robota :) pies, którego mam wybrał się sam. Ktoś wyrzucił go z samochodu w pobliżu mojego domu i nie mogłam się nim nie zająć. To było w maju zeszłego roku, a dziś jest świetną przyjaciółką wszystkich domowników i nie zamieniłabym jej na żadnego innego psa :)

[wspomnienieciszy]

@brand_new_brain: Takie sytuacje są dla mnie całkowicie niezrozumiałe.
To tak jakby "ktoś" zabrał dziadka na wycieczkę po Europie i w Bułgarii powiedział: "sorry, ale nie mam czasu, radź sobie sam dziadku". Traktowanie psa jako element otoczenia, który można zmienić na pewno nie świadczy dobrze o właścicielu.
Fajnie jednak, że na świeżo zaopiekowałaś się psem. Wynika duża odpowiedzialność, ale również satysfakcja jak futrzak przystosowuje się do nowego środowiska i odwdzięcza się.