Wpis z mikrobloga

Dzisiaj rano poinformowałam narzeczonego, że mój brat ma w tym roku osiemnastkę i obiecałam mu od nas macbooka za około 9 tysięcy złotych. Tylko, że no miałam trochę niespodziewanych wydatków i ja jestem w stanie odłożyć obecnie maksymalnie 2.5k o czym poinformowałam mojego faceta, który zarabia o wiele lepiej ode mnie.
Nie spodziewałam się zbyt entuzjastycznej reakcji to oczywiste, nie jestem głupia.
Ale odpowiedzi "chyba cię #!$%@?ło" nie spodziewałam się jeszcze bardziej.
Zwłaszcza, że nigdy nie był agresywny ani wulgarny w moją stronę.
Wpadłam w płacz i wybiegłam z domu bo tak mnie to zaskoczyło, że nie wiedziałam nawet jak się mam zachować.
Teraz wróciłam do domu i go jeszcze nie ma i sama nie wiem czy to ja przesadziłam ze zwykłym zapytaniem, czy on ze swoją reakcją. Bo w końcu jesteśmy dorośli i mógł normalnie ze mną o tym porozmawiać.

Dlatego jestem ciekawa waszego zdania, jak wy uważacie.
#zwiazki #niebieskiepaski #rozowepaski #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow

kto przesadził

  • narzeczony 8.5% (365)
  • ja 91.5% (3905)

Oddanych głosów: 4270

  • 124
  • Odpowiedz
@Vastusia: Jak długo jesteście ze sobą? Normalna polaczkowa reakcja, nie mieści mu się w głowie wydać JEGO WŁASNE pieniądze na kogoś innego, choćby na koncie kisiły się miliony.
  • Odpowiedz
@Vastusia: Myślę, że nie powinno się obiecywać drogich prezentów, bo nigdy nie wiadomo co się może stać. Osoba której coś obiecujesz napali się na prezent, a później jest rozczarowanie :/
Na Twoim miejscu po prostu bym z nim szczerze porozmawiała. Powiedz mu, że jest Ci przykro z powodu jego reakcji i zapytaj co nim kierowało, co myśli i co czuje. Tylko kieruj się logiką a nie emocjami :)
  • Odpowiedz
@iEarth:

Elita Internetu znowu w akcji. :-D

To je dramat. Nie jestem totalitarystą, ale za takie coś mod powinien z automatu odbierać prawa wyborcze.
  • Odpowiedz
Nie wnikając w szczegóły fejk czy nie fejk, to na co 18-latkowi Macbook za 9 tys.? Nie wystarczy mu na początek taki za 3-4 tys.?
  • Odpowiedz
Nie wnikając w szczegóły fejk czy nie fejk, to na co 18-latkowi Macbook za 9 tys.? Nie wystarczy mu na początek taki za 3-4 tys.?


@Gieekaa: Rozszerzę pytanie - po co komukolwiek, kto nie używa specyficznego oprogramowania tylko na OSXa (xcode?) Macbook? Przecież to siermiężny niemodyfikowalny i niekonfigurowalny szmelc.
  • Odpowiedz
@GaiusBaltar Pracowałem 2 lata na MacBook Pro i muszę powiedzieć że jest wygodny. Ma super matryce, super klawiaturę (w moim odczuciu), bardzo dobry gladzik z obsługa wielu gestów, jest świetnie zoptymalizowany, ma różne natywne rozwiązania w swoim ekosystemie,, jest mniej siermiężny niż Linux, jest wykonany bardzo solidnie, nie jest plastikowy. Paczki instaluje się chyba prościej niż na Windowsie nawet. Pracowałem z oprogramowaniem jetbrains i w moim odczuciu chodziło lepiej na maku niż
  • Odpowiedz
@Szoku93: Nie będę oceniał wydajności sprzętu bo to zależy w dużej mierze od tego czy dobrze sobie dobierzesz sprzęt do potrzeb. Odnoszę się tylko i wyłącznie do ergonomii.

Generalnie nie trawię tych klawiatur, a niestety weszły wszędzie do laptopów. Moim ideałem klawiatury jest ta z ThinkPadów (np. starej serii R), zanim do nich też weszły klawiatury "wyspowe" inspirowane mackami. Na tamtych klawiaturach miałeś praktycznie zerową szansę przypadkowego kliknięcia innego klawisza, a
  • Odpowiedz
@GaiusBaltar więc widzisz są to bardzo subiektywne odczucia i nie ma co pisać że jest siermiężny bo jeszcze ktoś przeczyta i weźmie to za prawde absolutną. Na thinkapdach też pracowałem, ale z serii T (t410 t420 itd) i w moim odczuciu to najgorsza klawiatura ever :D. Nie mogłem się do niej przyzwyczaić więc podpinałem zewnętrzna Logitecha. Dobieramy sprzęt do swoich potrzeb. Dobrze ze się rozumiemy, pozdrawiam!
  • Odpowiedz
rzech wystarczy xD widać że programujesz pętlę w pascalu, czy inne podam swoje imię apps


@IcyHot: A od czego niby początkujący będzie zaczynał jak nie od najprostszych rzeczy właśnie? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dopóki nie wkręci się w programowanie to nie ma co inwestować, bo 90% ludzi zaczynając naukę czegokolwiek zniechęca się bardzo łatwo i stwierdza "to nie dla mnie" albo nie ma wystarczającej samodyscypliny by uczyć
  • Odpowiedz