Wpis z mikrobloga

@DeathFromSandman: I jak to niby powstało? Ten screen? Ktoś kupił telefon i nie były skasowane wiadomości? Niepojęte. Ale historie widzę taką:

Gdzieś na wsi, spotkała się parka. Dziewczyna musiała iść do domu, uczyć się na egzamin zawodowy z fryzjerstwa, podczas gdy chłopak wracając, udał się do jedynego miejsca spotkań młodzieży - knajpy, która jest częścią stacji benzynowej należącej do lokalnego bonza. I to nie koniecznie marki lotos, bo może być tak,