Wpis z mikrobloga

niby jak? Jesli kogos przerastal matlab to czemu mialby sobie lepiej poradzic w pythonie?


@lukaszzz: Matlab nas nie przerastał, całkiem dobrze na nim pracowałem na studiach Ale po studiach okazało się że Matlab jest może gdzieś tam wykorzystywany na rynku pracy, ale w o wieeele rzadziej niż Python.
  • Odpowiedz
@Cierniostwor: jesli na AiR czy MiBM oczekiwales kursu programowania w pythonie to zle trafiles. Matlab jest perfekcyjny do rozwiazywania ruchow czlownow, dynamiki bryl sztywnych, obliczen wytrzymalosciowych / cfd, mechanika pekania i pewnie milion innych zastosowan gdzie wchosza w gre r-nia rozniczkowe
Implementacja tego samego w pythonie to bylaby tragedia... jesli brakowalo ci pythona to masz milion kursow na packt/udemy, kilka z nich jest sensownych...
  • Odpowiedz
@lukaszzz: Byłem na elektrotechnice, nasze projekty spokojnie można by na pythonie zrobić. Oczywiście że można się nauczyć na kursach, tak zrobiłem, ale fajnie jak by uczelnia mnie przygotowywała lepiej do rynku pracy.
  • Odpowiedz
@lukaszzz: Odklejenie uczelni od rynku pracy to standard tylko w krajach europy wschodniej, najlepsze uczelnie techniczne świata ściśle współpracują z technologicznymi gigantami i są ich jak by ich zawodówkami, dodatkowo ośrodkami R&D.
  • Odpowiedz
@Efilnikufesin: kuurde, jak ja nie znoszę tego syfu. Pomijam, że najnowszy program jest do dupy, sama składnia jest też do dupy, nieintuicyjna dla mnie w ogóle. Nie wiem skąd w tym świecie ludzie mają siłę na hejtowanie php skoro obok dzieje się tyle zła.
  • Odpowiedz