Wpis z mikrobloga

@Shewie: o ile dobrze pamietam, to od razu wlepiaja, nie ma pouczen. Ze wzgledu na ilosc wypadkow traktuja bardzo powaznie, jak jestes "new driver" od razu tracisz prawko, teoretycznie nawet nie wolno ustawiac nawigacji podczas jazdy. Takze bardzo deliktnie potraktowali rozowa.
@izawoj: myślisz że "mydli mydli"?
@kidrys: głupia może nie, ale nie rozważna, dostała ważny telefon który ją nieco wytrącił z rytmu i zamiast sprawy załatwić w logicznym szeregu 1, 2, 3, 4, 5, 6.
Gdzie 1 to pasy, 2 odłożyć telefon..... 6 spojrzeć przed siebie, 7 włączyć się do ruchu.
To zrobiła 5,4,3,2,1,7 bo 6 nie ma.
No ale będzie płacić za swoją nierozwagę, to jej problem teraz. Beta bankomatem
@Shewie: #!$%@?, sprawa #!$%@?, laska #!$%@?ła w #!$%@?, ale jak Ty się zachowujesz jako jej facet? Pewnie dziewczyna biczuje się mega za to co się stało, ciekawe czy chociaż powiedziałeś jej "najważniejsze że Tobie się nic nie stało, nie martw się"? Bo ok, pokazać sytuację, rozumiem, ale #!$%@? ludzie się wspierają nawet w takich momentach gdzie jest #!$%@? ewidentnie z któregoś partnera winy. Pewnie nie dość, że mandat, #!$%@? samochód, punkty,
£1200 i 5punktów

wyjeżdzała z zatoki bo włączała się do ruchu, spojrzała że facet ją puścił a ta wyjechała na wprost i nie zauważyła samochodu przed sobą


@Shewie: co do #!$%@?
za zwykłą stłuczkę 1200F? #!$%@?ło ich?
5 #!$%@? punktów? przy limicie 12 za stłuczkę?
Niestety moja różowa nie dość że została oślepiona słońcem to jeszcze miała telefon w dłoni ale nie przy twarzy gdy wyjeżdzała z zatoki bo włączała się do ruchu


@Shewie: jakby dziecko szło to też by je rozjechała bo jak nic nie widzę to jadę bo tam przecież nic strasznego nie może być? Nie potrafię sobie wyobrazić czy może być na drodze coś bardziej widocznego niż tak obklejony pojazd...

głupia może
@Shewie: coś mi się tu nie klei
Jakie ma znaczenie, że było "pod słońce", skoro nawet nie patrzyła do przodu? Nie da się przegapić samochodu, w dodatku obklejonego oczojebnymi naklejkami. A stuknęła go dosyć solidnie.
Skąd wziął się tam ten radiowóz przed nią? Stał tam od jakiegoś czasu?
Niby obserwowała lusterka, ktoś ją puścił i ona pojechała, więc ponownie: skąd radiowóz z przodu?

Telefon + pasy to już niezłe kombo, ale