[d.....t]

Ogólnie to starajcie sie raczej nie wierzyć marihuanie
#ejmordo #narkotykizawszespoko

[P.....s]

@decadent: nikomu nie można wierzyć xd

[let_it_be]

@PineappleExpress: jakoś ci nie wierzę

[metinowyak]

@decadent: co to marihuana?

[konsonanspoznawczy]

@decadent: marihuana mi mówi, żeby nie wierzyć decadentowi.
Swoją drogą, właśnie rozkminiam czy nie powinieniem wrócić do palenia, bo odnoszę wrażenie, że na trzeźwo nie wykorzystuję swojego potencjału nawet w 50%. W ciągu ostatnich 16 dni zapaliłem tylko raz

[lubieswiezebuleczki]

@konsonanspoznawczy też tak myślałem ale spróbowałem pożyć trochę w trzeźwości; trzeci miesiąc nie palę i bardzo dużo świadomości mi wróciło. Dla mnie jaranie tworzy taką iluzję kreatywności, myśli niby krążą z tematu na temat i wszystko jest takie spójne i logiczne ale jak zacznie się to analizować to wychodzi jeden wielki bełkot. Paliłem może z pół roku dzień w dzień to już nawet nie pamiętałem jaki byłem przed #!$%@? się. Po odstawieniu

[lubieswiezebuleczki]

@konsonanspoznawczy Jeżeli chodzi o wczucie się w daną czynność to palenie rzeczywiście mi pomagało i tego nie neguję. Zioło nie dodaje jednak jakichś magicznych super zdolności a zamyka myślenie na jednej rzeczy przez co człowiek się bardziej skupia. Muzyki co prawda nie tworzę i ciężko mi się odnieść ale nie jest też tak, że po upaleniu cokolwiek lepiej brzmi? Może mniej zwracasz też uwagi na pewne błędy albo dobry humor je po