Aktywne Wpisy
KapitanOdwiert +591
W dobie kraftowego gówna robionego przez gościa z fryzura na worek na śmieci mam ochotę na takiego burgera z zimną przesiąkniętą od sosów bułką, gdzie przy jedzeniu surówka #!$%@? Ci ubrania
mirko_anonim +6
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pół roku planowaliśmy z różową wypad na 3 dni w góry. Umowa była taka że ja płacę połowę i jeszcze jej połowę czyli ja 3/4 a ona tylko 1/4. Z racji tego że ona się jeszcze uczy a ja już pracuję (ona 18 ja 26). Wyliczyliśmy że będzie całość kosztować 2k z groszami. Ustaliliśmy że ja będę płacił rezerwacje itd. a ona mi te 500zł da w gotówce. I
Pół roku planowaliśmy z różową wypad na 3 dni w góry. Umowa była taka że ja płacę połowę i jeszcze jej połowę czyli ja 3/4 a ona tylko 1/4. Z racji tego że ona się jeszcze uczy a ja już pracuję (ona 18 ja 26). Wyliczyliśmy że będzie całość kosztować 2k z groszami. Ustaliliśmy że ja będę płacił rezerwacje itd. a ona mi te 500zł da w gotówce. I
4 letni związek poszedł się #!$%@?ć. Byłem z nią odkąd miała 17 lat. Jestem od niej 5 lat starszy. Mam wrażenie, że cechy #p0lka wynikają z otoczenia, w którym się przebywa, bo wszystko zmieniło się przez studia i nowe otoczenie. Byłem jej pierwszym facetem, a wszystko wygasło między nami bo ona chciała trochę poeksperymentować w swoim młodym życiu, bo przecież jej koleżaneczki #!$%@? z kierunku robią to samo, czyli one stand nighty, szalone przygody po pijaku z różnymi facetami, trochę egzotyki. Jak zaczynała studiować to zaczęło się od tego, że czuła się "gorsza" od innych szlaufów, bo ona przecież ma chłopaka a wiadomo że ludzie w związku są przecież "nudni". #!$%@? z tym że i tak mieliśmy udane życie towarzyskie, mieliśmy wspólnych znajomych do planszówek, do tego MNÓSTWO podróżowaliśmy (nasz rekord - 21 państw w JEDEN rok). Jej zachciało się szlaufowego stylu życia jak koleżaneczki ze studiów, które dołożyły cegielkę do zniszczenia naszego związku. Dobra sprawa jest taka, że mnie nie zdradziła, tylko jasno powiedziała, że uczucie wygasło i ona jest młoda i musi się "wyszaleć". Myślałem, że #!$%@?, bo chciałem niedługo się oświadczyć. Lepiej późno niż wcale #!$%@?. Nasze zerwanie miało miejsce przed świętami, przez co byłem dość zdruzgotany, ale powoli mi przechodzi.
Teraz najbardziej szkoda mi tego, że trochę też zainwestowałem w moją dziewczynę, żeby teraz inni frajerzy mogli sobie z tego korzystać. Ja wiem, że to nie jest rzecz, ale jak sobie chłodno na to spojrzę, to:
- przyczyniłem się do tego że stała się fit, razem ze mną dbała o zdrowe odżywianie i zaraziłem ją pasją do siłowni. Na początku naszego związku była "chubby"
- pożyczyłem jej bardzo dużo pieniędzy na cele medyczne, na które ją nie byłoby stać w normalnych warunkach (musiałaby spłacać pożyczki konsumenckie z wysokim oprocentowaniem, a ja nie brałem żadnych % i byłem elastyczny ze spłatą). Do dziś wisi mi jeszcze 4 tys. zł, ale mówiła że będzie regularnie spłacać. W to akurat jestem w stanie uwierzyć, więc nie spisuję tych pieniędzy na stratę, bo zawsze była uczciwa. Łącznie pożyczyłem jej 30 tysięcy złotych (zabiegi kosmetyczne i stomatologiczne, miała paskudne zęby gdy się poznaliśmy i zrosnięty podbródek co było jej ogromnym kompleksem)
- kasę też pożyczyłem gdy miała ciężką sytuację (problemy z rodzicami)
- jako że jestem jestem programistą i nie powodzi mi się źle finansowo, to mój różowy pasek chciał iść tą samą drogą. Bardzo jej pomogłem wystartować, załatwiłem jej PŁATNY STAŻ w IT na 1 roku studiów (a kto ma jakikolwiek kontakt z IT to wie jak ciężko dostać się na staż z zerowym doświadczeniem i tylko 2 zdanymi semestrami na studiach) gdzie potem przerodziło się to w stałe stanowisko juniorskie. Poświęciłem ogromną ilość czasu aby ją szkolić, nawet na studiach jak frajer dawałem korki z matmy i innych przedmiotów z którymi sobie nie radziła.
Gdyby nie ja, to dalej byłaby zakompleksiona z depresją (trochę była taką szarą myszką gdy się poznaliśmy i dopiero przy mnie rozkwitła), krzywymi zębami i zrośniętym podbródkiem.
Teraz mam takie świadome i paskudne uczucie, że to ja zrobiłem brudną robotę, nakierowałem ją na dobry kierunek w życiu, poświęciłem mnóstwo czasu i pieniędzy żeby rozprawić się z jej problemami, a teraz gdy już oszlifowałem swój kamień, to oddaję go komuś innemu który już przyjdzie na gotowe i będzie z kamienia korzystał. Może mam brutalne i chłodne spojrzenie na ten temat ale tak dokładnie się #!$%@? czuję. Wykorzystany.
#feels #zwiazki #gorzkiezale #depresja #przegryw
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Wyjazdy dla maturzystów](https://st.pl/$xvynkdla)
Jak dla mnie zrobiłeś dobrze, pomogłeś komuś jakby nie patrzeć i dzięki temu teraz będzie miała lepsze życie.
A że nie bez powodu nie poleca się wiązać z młodymi dziewczynami to wyszło jak wyszło.