Wpis z mikrobloga

#sylwesterzwykopem (częściowo) #sylwester

mój dzisiejszy dzień:
- 13-14 zakupy
- 14 otworzyłem piwko, żadnych gości, żadnego gotowania, żadnego wychodzenia z domu, skrolowanie internetów
- 18 stwierdziłem że nie dotrwam do północy w tym tempie
- 19-23:55 przeczytałem 200 stron książki, jednym okiem wykop, drugim NBA na komórku, a różowa nadrabiała pracowe zaległości pokój obok
- 23:55-0:05 spotkanie z różową na balkonie, szampan z biedry z brokatem, fajerwerki pooglądane
- 0:05 koty biegają po chałupie jakby miały wadliwy soft
- 0:10-1 ostatnie 70 stron książki

Jestem z siebie zadowolony. Ale dziwnie trochę :D
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Scyzorro83: heh, nie wiem czy to wypada się chwalić czy nie, ale będąc w święta u mamy znalazłem na półce Ślepnąc od Świateł (a nie widziałem serialu bo nie oglądam seriali). Było to jakieś 7min po skończeniu poprzedniej książki (Zanurzeni w Liczbach), która mnie rozczarowała dość konkretnie
  • Odpowiedz