@suqmadiq2ama: jak mieszkałem w Warszawie to miałem tradycje 1 stycznia rano spacer po starym mieście, gibon i cisza. Czasem nawet jakąś msza noworoczna się trafiła to sobie muzyki kościelnej posłuchałem :D
@suqmadiq2ama: Kilka lat temu byłem w sylwestra kierowcą i w Nowy Rok o 8:00 wyszedłem biegać. Przez całą trasę w Krakowie (8km) nie spotkałem NIKOGO poza kierowcami w autobusach
@suqmadiq2ama: Kilka lat temu pracowałem na Orlenie 1. stycznia (jako nalewacz paliwa/przynieś, wynieś, pozamiataj). Stacja benzynowa po Sylwestrze to jest jakieś pieprzone postapo. Naokoło mnóstwo śmieci, butelek, pozostałości po fajerwerkach, kiepów. Znalazłem ten 2 mandaty za picie i zużytą gumkę za myjnią. W czasie kiedy ogarniałem ten cały syf, około 8 rano pod drzwi stacji podjechała taksówka. Pewnie docelowo pasażer chciał coś kupić na stacji, ale kiedy wytoczył się z auta,
@suqmadiq2ama: bardzo czesto sylwka spędzalem u dziewczyny/narzeczonej z jej rodzicami i na drugi dzien rano do pracy jechalem to takie pustki na drogach ze szok. Jutro tez o 9 w samochod :)
@suqmadiq2ama Międzynarodowy dzień kaca 1 stycznia. Raz wracałem 1 stycznia o 13 do domu, warto choć raz w życiu przejechać sie do miasta o tej godzinie i zobaczyć... No właśnie nic nie widzieć, ulice puste, drogi również na przystankach 1/2 ludzi i cisza. Jak w filmie w którym ludzkość zniknęła z globu.
@suqmadiq2ama: Bedac uczciwym i szczerym ze samym soba, trzeba przyznac, ze witanie nowego roku odwodnieniem, #!$%@? lbem, problemami z ukladem pokarmowym, czy nawet rzyganiem, to raczej kiepski pomysl.
Szukam miejsca parkingowego, wszystko #!$%@?, na parkingach krzywo poparkowane samochody (no ciekawe dlaczego) a na całym osiedlu mnóstwo śmieci - była porządna wichura, która powywracała niektóre kubły że smiecmi roznosząc je wszędzie dookoła.
@suqmadiq2ama: ja chyba 3 lata z rzędu sobie jeździłem po sylwestrach - tutaj kogoś odwiozłem, tutaj kogoś spotkałem i też spoko było. Nowy rok, a ja się budzę bez kaca i jeszcze dodatkowy hajsik w portfelu ;) i ten spokój w mieście jak gdzieś jechałem koło południa...
@suqmadiq2ama: jutro o 7 wyjeżdżam w trasę około 900 km, w sumie od 3 lat tak samo, każdy nowy rok to dla mnie powrót do pracy, sylwestry z picolo. Da się żyć na trzeźwo, polecam każdemu.
Zauważyliście jak cicho jest w sprawie protestów ogólnokrajowych w Niemczech? Zamiast tego #!$%@? się cały czas o tych dwóch aresztowanych matołach. Broń boże, jeszcze Polak usłyszy, że Niemiec protestuje i też będzie chciał ( ͡°͜ʖ͡°)
#bekazpisu #pis #po Nie uważacie, że tusk trochę przegina? Jak tak dalej będzie to będziemy mieli początek wojny domowej, bo dwóch dziadków walczy ze sobą, nie zważając na konsekwencje.
Szukam miejsca parkingowego, wszystko #!$%@?, na parkingach krzywo poparkowane samochody (no ciekawe dlaczego) a na całym osiedlu mnóstwo śmieci - była porządna wichura, która powywracała niektóre kubły że smiecmi roznosząc je wszędzie dookoła.