Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Musze to wyrzucic z siebie ale sekretnie mam nadzieje ze zniknie to w odmetach wykopu.

Nie wiem co mi jest. Nie wiem czy w ogóle coś mi jest a jezeli tak to czy warto to leczyć? Jedni by nazwali to depresja inne ze jestem socjopata, a jeszcze inni ze gburem. Na wstepie zaznacze ze pracuje w sluzbie zdrowia.

Ogolnie nienawidze ludzi. Uwazam ze ludzie sa w 99% idiotami z ktorymi nie ma o czym porozmawiac lub sa tak naiwni ze az boli. . Codziennie czytam o osobach ktore daja sie nabrac na “dobroc” pracodawcy, na mlm, na wnuczka, na amber gold, na dagcoin, na kredyty frankowe itd. Na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat widze coraz wiecej zazdrosci, chciwosci i brak empatii wsrod spoleczenstwa.Nie ma roznicy czy ktos jest patusem i chleje wino czy jest korposzczurem z mordoru ktory chwali sie wakacjami na instagramie. Nie ma roznicy czy jest z Polski czy z innego kraju, tam jest podobnie lub jeszcze gorzej - kto byl w Stanach to wie. Nie ma roznicy czy to kobieta czy mezczyzna. Nienawidze tego motlochu ktore w pogoni za pieniadzem nawet nie popatrzy na drugiego czlowieka. Biora te kredyty, pracuja po 12 godzin dziennie, ciagle zastanawiaja sie jak tutaj oszukac drugiego, robia dzieci, niczym sie nie interesuja. Piekny zywot...

Ile to razy widzialem ludzi co mowili wszystko przelozonym a pozniej “cyk” wypowiedzenie. Ile razy to ja widzialem spermiarzy wydajacych ostatnie zlotowki na jakas instajulke ktora by nawet na nich nie splunela. Albo piekna milosc grubego Janusza z 30 letnia korpobiur*a ktora podczas postepowania rozwodowego zostawia go z niczym. Mozesz ludziom wpychac w gardlo fakty o ociepleniu klimatycznym a oni dalej beda robic 3ciego potomka i ci sie smiac w twarz. Pokazujesz ludziom ze partia polityczna kradnie, ze oszukuja i lamia prawo - a co tam “aby bombelkom dali”.

Czasami mam wrazenie ze jakbym nie mial tyle empatii w sobie to bym wykorzystywał sytuacje i zarabiał na idiotach. Jak te loombardy, kasyna, ppk, ambergoldy, onecoin, zarobic miliony i wyjechac.

No i nie ma z nikim o czym pogadac. Z automatu 50-60% uwielbia najprostsza rozrywke czyli ogladanie 22 psow biegajacych za pilka. A jezeli powiesz ze lubisz inny klub to ci kose sprzeda. Pozostale 40% siedzi na facebooku i instagramie i daje sie kontrolowac reklamom i sztucznym pieknym zyciem innych. Tak samo malo ma do powiedzenia Janusz z budowy we Francji co pan dr hab z prawa. Jak sie trafi ktos madry to tylko i wylacznie zna sie na jednej jedynej rzeczy, o calej reszcie nie slyszal. Gadasz z takim korposzczurem o jego plytkim zyciu, jak to sobie nowe uzywane bmw kupil, jak to byl na allinkluzif ale juz nie ma pojecia kto to Erdoğan, co to pogrom, jak funkcjonuje inflacja, jak sie kk zmienilo, o ostatniej ksiazce McCarthyiego, o filmie monos. Jak trafisz na szalona feministke to opowie ci o wszystkich feministycznych filmach albo jak to ona jest biedna. Ale ona tez nie wie co to inflacja, jak dziala kredyt czy ile jest syfu w jedzeniu. Trafisz na 50 letniego dyrektora to ci poopowiada jak zaciagnal kredyt by kupic statek, ale juz o bakteriofagach to nie ma pojecia.

Jak wychodze do znajomych zony to glownie milcze. Milcze bo gotuje sie w srodku z ich glupoty albo milcze bo nie moge powiedziec idiotom ze sie myla, ze szczepionki nie powoduja autyzmu, ze dagcoin to piramida. Czasami mi sie wymsknie i mam gadane.

Ludzie sa glupi. Przychodzi pacjent ktoremu mowilem ze ma przestac palic a ten ma teraz raka. I co, sluzba zdrowia ma placic za idiotyzm? Albo chlopak co zapier*alal 200km na godzine po autostradzie w listopadzie motorem. I co? Sluzba zdrowia ma mu raczke przyszyc?

konsumpcjonizm, zazdrosc, chciwosc i glupota.

#korposwiat #depresja #zalesie #przemyslenia #socjopata #przegryw #pytanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Wyjazdy dla młodzieży](https://st.pl/$xvynkdla)
  • 14
@AnonimoweMirkoWyznania: Mam to samo - ale jedyną iskierką nadziei i siły jest spotykanie naprawdę ciekawych ludzi, z którymi jest o czym porozmawiać i można na setkę ciekawych sposób obecnie spędzać czas. Zawsze wówczas mam wrażenie, że ten ocean nudnych, miałkich i przepełnionych negatywnymi emocjami ludzi pomaga tym bardziej docenić takie jednostki. Staram się nie mówić na głos takich opinii; zaszczuto by mnie. Ale zwróć proszę uwagę - w jakich grupach od
OP: @UnderThePressure: @filozof900: wciąż czekam aż trafię na kogoś madrzejszego (nie mylić z inteligencja) i normalnego . A jak trafię to będę się cieszyć jak małe dziecko. Na razie nie poznałem nikogo kto byłby bardziej oczytany i więcej wiedział o świecie od moich rodziców.

@Jack47: ale ja tutaj nie mówię o humanizmie tylko. Ścisłe też się liczą. Rozmawiam z gościem o plamach na słońcu i o różnych typach
@AnonimoweMirkoWyznania: w szerszym gronie nauczyłam się gadać o niczym. Rozmowa o osiągnięciach dla wielu to chwalenie się. Doszło wręcz raz do sytuacji, kiedy byłam szczuta że ja nic nie robię tylko chodzę po knajpach (na spotkania) albo ze mnie chłop utrzymuje (tak niewyobrażalne dla polski C była kobieta która zarabia sama na siebie powyżej wyższej krajowej, z domu wiec się opiernicza). Mam na szczęście przyjaciół, którym mogę się otwarcie wygadać. Dzięki
OP: @demolishionWoman:

w szerszym gronie nauczyłam się gadać o niczym.


A dla mnie to jest po prostu strata czasu. Po co mam marnowac swoj czas na tej ziemi zeby gadac o niczym? To rownie dobrze popatrze sobie w sciane.

Mam na szczęście przyjaciół, którym mogę się otwarcie wygadać


Masz szczescie. Ja niestety chyba juz roztaczam taka aure nienawisci ze nigdy nikogo nie poznam. Nigdy nie mialem przyjaciol oprocz jednego ktory