Wpis z mikrobloga

@wi1qqqq: Wszystkie kraje Zachodu mają ograniczenia w handlu w niedziele od wielu, wielu lat, a teraz je stopniowo liberalizują, znoszą, ograniczają. Np. we Francji teraz supermarkety zaczynają być czynne w niedziele w ograniczonych godzinach.
Nie było w XXI wieku przypadku, żeby ktoś takie ograniczenia wprowadzał. Tzn. Węgrzy próbowali, ale nawet Orban Viktor uznał że to jest durny pomysł.
@Harven: Bo w momencie wprowadzenia w Polsce związków partnerskich Polska po prostu zniknie. To prawda, nie zmyślam.
@szypkodawejplusa: I nic, nadal w Polsce te same gówno śmierdzi, a za granicą pachnie różami.

co mnie jakieś #!$%@? Niemcy obchodzą. Nie chcę, żeby gdziekolwiek sklepy były zamknięte. Czy to u nas, czy na wschodzie, czy zachodzie

@wooster: 2 zdania i sam sobie zaprzeczasz: najpierw, że nie obchodzą, potem, że nie chcesz,
mityczne Niemcy i branie z nich przykładu kiedy to wygodne. Dlaczego w Polsce nie ma legalnej aborcji, małżeństw homoseksualnych, finansowania kościoła z podatków wiernych, otwartego podejścia do imigrantów?


@adibor: Bo to nie wygodne i szkodliwe. Mam nadzieję, że pomogłem. Podobnie z Rosji chciałbym importować balet, sztukę, osiągnięcia w naukach ścisłych zamiast korupcji i gangusów.
ie żebym tego bronił, ale takie super cywilizowane Niemcy też mają pozamykane większość punktów handlowych w niedziele.


@Prezes_roku: więc nie broń. Spytaj dowolnego Niemca, co o tych zakazach myśli albo poszukaj co nich piszą w niemieckiej prasie i jak wielkie tam jest ciśnienie społeczne by je znieść. Dodam, że często tam podnoszony argument mówi coś o byciu jak nowoczesna reszta Europy :)
@Cymes: no widzisz dla ciebie to jest niewygodne i szkodliwe, a dla innego zakaz handlu taki jest. I czyja racja jest mojsza? Swoją drogą jestem ciekaw co jest szkodliwe w finansowaniu kościoła z pieniędzy wyłącznie wierzących.
@adibor: remonty zabytkowych kościołów są w Niemczech też z podatku od wiernych? Kapłani w armii? Lekcje religii w szkołach? No ichni ZUS sami płacą, ale niemieckie Kościoły mają takie majątki (w Bawarii nawet otworzyli małą sieć stacji paliw) że u Nas komisja reprywatyzacyjna musiałaby chyba zwracać po 100% wartości nieruchomości by można mówić o jakimś porównaniu.