Wpis z mikrobloga

  • 263
#pkp #psy #pociag #warszawa

Serdeczne pozdrowienia dla z------j pary właścicieli psa, podróżującej dzisiaj w pociągu relacji warszawa - praga, których pociecha ugryzła ziomeczka idącego środkiem XD( wagon bez przedziałów). Psisko średniej wielkości rasy nieoczywistej od wejścia na pokład zmieszane, jęczace na szczęście kilka miejsc odemnie. Kaganiec niezalozony bo jak tłumaczy pani "sam ściąga Ale nigdy nikogo nie skrzywdził " XD ugryzl pana rana wielkości pięści na udzie Ale nie głęboka. Podejrzewam że na osobowości zapłaciła mu sporą sumę żeby pociąg nie stawal i nie byli policji. Po godzinie(!) przyszedl konduktor nakazał zmienić wagon A Ci "proszę nie" - oczywiście kaganiec już znowu zdjęty XD jak zaczął ujadac znowu pies to konduktor się w-----l i kazał im w---------c no ale chyba w końcu tylko zmienili wagon bo na peronie nie mogłem ich złapać wzrokiem . Pluje na was ludzie z psami którzy wierzą że inni się mają dostosować do waszej podróży z psem jak ktos sie nie czuje konfortowo to jest wasz obowiazek zeby zabezpieczyc innych przed waszym pupilkiem. Zobaczę jakiegoś psa większego od ciulaly w pociągu obok to odrazu kaganiec na mordę albo w---------c.
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@konciko stanę w obronie psów, bo wolę psy nawet te gryzące niż bombelki. Ile razy jest taka sytuacja że pies rzeczywiście ugryzie a ile razy bombelek okazuje się głośny i nie do wytrzymania? Piesek w 9 na 10 przypadkach okazuje się kochany i uroczy
  • Odpowiedz
@konciko: Kocham pieski, ale chyba ich p------o, ze chcą jechać z nim bez kagańca. BO NIGDY NIKOGO NIE UGRYZŁ. Pierdo pierdu. Mój pies tez jest dla mnie kochany i nie, a np na meneli szczeka. Nie da się przewidziec jak zareaguje na obcego człowieka. Skoro jest to miejsce publiczne to jasne, ze powinni się dostosować do zasad. Nie Czaje takich ludzi, „bo szkoda psa”, ale jak u-------i typa w nogę
  • Odpowiedz