Wpis z mikrobloga

co to w ogóle za "wymóg" dziękowania za przepuszczenie na przejściu dla pieszych. Mam się kłaniać Jaśnie Panu za to, że pozwolił mi przejść przez ulicę? xD

#bekazpodludzi
  • 129
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

o ile specjalnie nie wskoczę prosto pod koła to jak myślisz, czyją winę uzna sędzia? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@etegru: no to wskakuj pod samochód typie, na pewno z twojej perspektywy będzie ważne czyją wine uzna sędzia XD
  • Odpowiedz
@etegru: ja staram się podnieść rękę wtedy. Może ktoś miał akurat #!$%@? dzień i taki drobny gest przywróci mu chociaż resztki wiary w ludzkość czy po prostu choć trochę sprawi mu przyjemność. Poza tym bycie kulturalnym dla innych poprzez mówienie "dzień dobry" czy "dziękuję" raczej sprawia mi przyjemność i wyrażam tym samym, że mam do danej osoby szacunek.
  • Odpowiedz
@Silver86: ja tam po prostu przechodze i tyle, normalna rzecz

Z doswiadczenia wiem, ze kobiety to juz w ogole maja to w dupie i rzadko, ktora podziekuje. Wiekszosc facetow albo reka podziekuje albo skinieniem. A wy to widac, ze 'najwyzsza kasta, kmiotom sie nie klania' xDD
  • Odpowiedz