Wpis z mikrobloga

co to w ogóle za "wymóg" dziękowania za przepuszczenie na przejściu dla pieszych. Mam się kłaniać Jaśnie Panu za to, że pozwolił mi przejść przez ulicę? xD

#bekazpodludzi
  • 129
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@etegru: Pieszy kmiot niezmotoryzowany powinien się kłaniać czapką w pas, że mu Pan Samochodzik pozwolił unurzanym w gnoju gumofilcem na Święty Asfalt wyjść. A mógł zabić przecież!
  • Odpowiedz
@Jerzyki: dlatego wymóg w cudzysłowie. Ile się nasłuchałem narzekań od jełopów, że ktoś im się nie ukłonił na przejściu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jeden to miał pretensje do kierowcy autobusu, że mu światłami nie mignał jak go do ruchu wpuścił xD
  • Odpowiedz
@etegru: chyba Cie #!$%@? xDD po prostu jesteś niewychowany i tyle. Jak ktoś Cię przepuszcza w drzwiach, w kolejce do sklepu, czy w innej sytuacji to nie dziękujesz bo jesteś taki oh oh ponad to i nikomu się nie kłaniam? Ja zawsze machnę ręką komuś jak się zatrzyma bo wiem że nie musiał ale to że się zatrzymał to jego dobra wola i za to dziękuję. Trudne nie? Robię tak
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@etegru: mnie denerwują ludzie którzy mi dziękują a przepuszczam praktycznie zawsze XD zauważyłem że we Wrocławiu autobusy często dziękują za umożliwienie im wyjazdu z zatoczki
  • Odpowiedz
@etegru: To kwestia kultury, łatwiej zatrzymać się nogami niż żelastwo ponad tonowe a poza tym wchodzisz na jego jezdnię wiec nie musi ci ustąpić, ty też nie musisz się klaniac
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
@etegru: pieszy nie ma pierwszeństwa stojąc przed pasami i przepuszczenie cię to wyłącznie kultura kierowcy. Jeśli ktoś cię przepusci w drzwiach to też wyłącznie jego kultura i wypada podziękować zamiast być siusiakiem
  • Odpowiedz