Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej Mireczki,

Mam maly dylemat. Niedawno zmienilem prace (z jednego korpo na inne) i poznalem tam jedna dziewczyne. Oczywiscie jak zawsze bylem uprzejmy i sympatyczny, ale mam nieodparte wrazenie, ze ona na mnie "leci", pomimo tego, ze wie, ze mam zone i male dziecko.

Nie ukrywam, ze dziewczyna jest piekna i ogolnie mega sympatyczna, ale nie chcialbym, zeby zaraz z tego wyszlo cos, co nie powinno.

Jak dac jej delikatnie do zrozumienia, ze nie jestem zainteresowany, ale tak, zeby nie zepsuc relacji w robocie (bo jestesmy z jednego, w miare malego zespolu - 20osob)?

Aha, jakby ktorys wykopek pytal skad wiem, ze na mnie leci to dodam, ze mam doswiadczenie w relacjach damsko meskich (lvl 35 here), ale z takich najbardziej oczywistych:
1.Non stop chce wychodzic ze mna na fajke, chociaz inni tez pala
2. Non stop niby przypadkowo obciera sie ramoeniem, reka, itp - wiecie o co chodzi
3. Jak zaczynam mowic o rodzinie, to od razu zmienia temat
4. Tu sie niby nachyli, tam przypadkowo wypnie, az czlowiek nie moze myslec normalnie

Zrobilem tez tzw. Ultimate Test, czyli opowiadam jakis mega dretwy kawal, totalny suchar i sprawdzam reakcje. Tutaj jest coz w stu "ah, anon, jaki ty jestes zabawny. Twoja zona to szczesciara.". Nosz kurna.....

Any advice?

#pracbaza #zwiazki #praca #przegryw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Wyjazdy studenckie](https://st.pl/$xvynkdla)
  • 17
via Wykop Mobilny (Android)
  • 15
@AnonimoweMirkoWyznania: a może po prostu się bawi bo się nudzi, takie laski lubią takie gierki. Możesz nic nie robić i tyle. Normalnie gadaj dalej o rodzinie jak do tej pory. Jeżeli jest fajna i jest fajnie to sobie też możesz żartować a nawet flirtować z nią. Dotykanie ramienia innej osoby płci przeciwnej to nie jest #!$%@? zdrada. Tak samo jak patrzenie na dupę. Zwykłe biurowe gierki. Nawet jeżeli jest ona łowcą
@AnonimoweMirkoWyznania: znam tę sytuację. Jakieś smyranie cyckiem lub tyłkiem po ręce, niby przypadkowe, jakieś zalotne spojrzenia. Ja bym po prostu wprost powiedział - to chyba najlepsza metoda. Zwłaszcza, że masz żonę i dzieci, więc to dość solidny argument.

Kobiety tak mają, że jak jesteś sam, to żadna na ciebie nie spojrzy, a jak jesteś w związku, tym bardziej małżeńskim, to nagle jakbyś przymocował do fiutka piczomagnes. Jakiś radar mają, czy co?
kuss: dobra rada, od ktoś dokładnie coś takiego przerabiał kilka lat temu, kiedy też był lvl35 - niech laska spada.

Tobie się taka gra teraz podoba, ale to naprawdę chwila moment i nagle mozna wylądować w łózku - a potem życie się mocno komplikuje.
Z mojego doświadczenia: emocje zenitalne, ale suma sumarum nie warte zaburzania zdrowego związku - zwłaszcza, kiedy ma się małe dzieci - nie ma nic piekniejszego patrzeć jak
@AnonimoweMirkoWyznania: miewam podobne sytuacje ale trochę z innej strony. Tzn zdarza się że np na firmowych imprezkach przystawiają się mężatki. Pytam się czy ona przypadkiem nie ma męża i dziecka? Ona odpowiada że tak ale to ona będzie jutro miała kaca moralnego. No i cóż :p wniosek taki że dopóki Ty nic nie chcesz i nic więcej nie zrobisz to wszystko jest ok. Tylko musisz mieć zajebiście silną wolę