Aktywne Wpisy
D00msday +43
Teksty feministów "relacja 16-stki z facetem w wieku 25 / 30 lat to dosłownie pedofilia!!1111" pokazują, jak mocno w obecnych czasach represjonowana i zwalczana jest normalna, męska seksualność. Nie tylko zresztą męska seksualność, ale generalnie mężczyźni w obecnym systemie społecznym. Nawet tutaj na wykopie są ewenementy, które twierdzą, że macie się zamknąć, pod żadnym pozorem nie umawiać z młodszymi laskami i brać jakieś karyny w swoim wieku po peniso-karuzeli. A wszystko po
olciax555 +2
Miewałem coś na wzór epizodów psychotycznych od 5 do 14 roku życia. Pierwszy raz nastąpił w jednej pierwszych nocy w oddzielnym łózku, jak przestałem spać z rodzicami. Nie mogłem zasnąć i w pewnym momencie jakiś przełącznik mi się odpalił w mózgu. Potwornie wyostrzył mi się zmysł wzroku i słuchu. Miałem wrażenie że moje ciało puchnie osiągając gigantyczne rozmiary. Bałem się że łożko pęknie pod moim ważącym tonę cielskiem, każdy szmer pościeli wydawał mi się trzaskiem pekającego drewna. Bałem się poruszyć. Każdy dźwięk wydawał mi się potężnym hukiem. Zamarłem i czekałem aż mi przejdzie. Zwykle taki atak trwał około 1-2 godzin.
Powiedziałem rodzicom, byłem u psychiatry (chyba bo niewyraźnie pamiętam) dostałem hydroksyzynę. Nie pomagała mi w niczym, ale gdy rodzice chcieli ponownie wybrać się ze mną do specjalisty, to broniłem się rękami i nogami aż odpuścili.
Gówno odpalało się najczęściej wieczorem, ale bywały też epizody za dnia. Pamiętam jak byłem gdzieś w wieku 8-10 lat w kościele, i wjechał mi atak w momencie w którym usłyszałem organy. Stałem #!$%@? jak tyczka w miejscu obsrany, pot lał mu się z czoła. Przerażał mnie ruch ludzi, kręcące się głowy, i te #!$%@? organy. Miałem wrażenie że wszyscy jesteśmy gigantami, sufit kościoła wydawał się znajdować tysiące kilometrów nade mną.
Generalnie poczucie przerażenia które pojawiało się w trakcie epizodów, było nieporównywalne do niczego innego czego doświadczyłem. Najbardziej przerażający horror puszczony nocą samotnie w pokoju to było w porównaniu nic.
Bogu czy tam losowi dzięki że mi przeszło jak byłem w gimnazjum.
Co to mogło być? Ma to jakąs fachową nazwę? Stany lękowe po prostu?
#psychologia #psychiatria
Ale z tym da się łatwo żyć, przynajmniej mi, więc w sumie nieważne.
#!$%@?, faktycznie twój opis jest bardzo podobny do mojego. Bierzesz coś co pomaga ci poradzić sobie z tym wszystkim? Bo z tego co piszesz to twoje objawy nigdy nie zniknęły.
Ale jesli chcesz coś bez recepty to zeń szeń syberyjski, albo ashwaganda. Możesz też spróbować tryptophanu, ale mi pomagał do czasu, potem zwiększył problem ;)
Zapisuj kilka tygodni kiedy łapie Cię odrealnienie
Dzięki za odpowiedź, ręka córki powinna dojść w 5-7 dni roboczych.
Objawy pasują.
#!$%@?, wiedziałem.
O zatruciach i urazach głowy nic nie słyszałem.
Nie mam wątpliwości, że gdybym się udał do psychologa JAKIEŚ
@misterbrian: te "pierdoły" są bardzo istotne i jest ich pewnie jeszcze więcej. Wczesna trauma i realne zagrożenie życia (ciężkie
Komentarz usunięty przez autora