Wpis z mikrobloga

Wieś
- dojazy, wszędzie daleko i drogo, nigdy nic na miejscu - nie masz auta nie ma cie, masz auto i tak najwyżej gminne albo powiatowe ( nie jesteśmy Niemcami, Francja czy Holandia że na wsi ekskluzywnie)
+ PKS i budka kilka km od domu ( przeważnie)
- ludzie to przeważnie emeryci renciści, dużo pozostałości po komunie, pijaczki i jakieś pojedyncze osobniki wieku produkcyjnego, plociuchy, arogancja chamstwo i imbecylstwo
- brak rozrywek, czegokolwiek, jeden sklep ( albo nawet nie) głównie asortyment dla menelstwa
kościół oczywiście, i jedna budka autobusowa, koniec
- w zime mokradła i zapach palonych gum plastików z kominów, zimno mokro brudno i parchato
- brak poczucia przywiązania do ludzi, pomimo stereotypom przyjaznej wspólnoty, każdy wbiłbym przy najbliższej okazji swoje kły w twoją krtań
- brak poczucia anonimowości
- 95 % klasa robotnicza bieda i jak wspominałem renciści emeryci, i beneficjenci mopsiku

#przegryw
  • 23
  • Odpowiedz
@Piottix: pewnie że miastowy czyta to jak fantasy, albo ten ze wsi który rzeczywiście miał luksusowe życie, wieś prawdziwa to nie sielanka, to piekło
  • Odpowiedz
@Mescuda: Rozwala mnie normictwo, które to komentuje jak to fajnie jest sobie wyjechać na wieś na wakacje, czy na weekend. W sumie mogą mieć nawet rację, ale mieszkać tutaj całe życie od młodości to trochę jak ten Syzyf toczący pod górę kamień.
  • Odpowiedz
@Mescuda: @Piottix: Mieszkałem prawie całe życie na takiej wsi 15 km od wojewódzkiego i #!$%@? straszna (w tym mieście też). Za każdym razem jak to mówiłem rodzicom to uznawali mnie za wariata. #!$%@?łem do Warszawy bo miałem tego dość i żyje się znacznie lepiej. Cudów też nie ma, nie przesadzajmy w drugą stronę ale dla przegrywa to jest szansa na zmianę swojego życia. Rodzina dalej ma mnie za wariata ale
  • Odpowiedz
@Mescuda: mieszkam z wyboru na wsi, widzę to tak:
- mało smogu, zimą więcej ale nie tak jak codziennie w mieście
- zadnych imprez i darcia twarzy pod oknem
- Wiosna, lato i wczesna jesień to ptaki, żaby, cykady, az milo wyjsc wieczorem i posluchac
- nie ma non stop aut
- bezpieczniej
- ogrodek
- blisko lasu i jezior, latem mega plus
- w miare sie wszystkich zna, jak ktos
  • Odpowiedz
@savanna: a mieszkałam kiedys tez na wsi, w domu wielorodzinnym, teraz tez wies, inna, ale tez dom wielorodzinny, ani kiedys ani teraz bogata nie bylam (pierwsza wies 600 osob, druga 60, trzecia 1500, ale mieszkam na wylocie). Mieszkalam tez w Toruniu i Gdansku, wole wies.
  • Odpowiedz