Wpis z mikrobloga

Wieś
- dojazy, wszędzie daleko i drogo, nigdy nic na miejscu - nie masz auta nie ma cie, masz auto i tak najwyżej gminne albo powiatowe ( nie jesteśmy Niemcami, Francja czy Holandia że na wsi ekskluzywnie)
+ PKS i budka kilka km od domu ( przeważnie)
- ludzie to przeważnie emeryci renciści, dużo pozostałości po komunie, pijaczki i jakieś pojedyncze osobniki wieku produkcyjnego, plociuchy, arogancja chamstwo i imbecylstwo
- brak rozrywek, czegokolwiek, jeden sklep ( albo nawet nie) głównie asortyment dla menelstwa
kościół oczywiście, i jedna budka autobusowa, koniec
- w zime mokradła i zapach palonych gum plastików z kominów, zimno mokro brudno i parchato
- brak poczucia przywiązania do ludzi, pomimo stereotypom przyjaznej wspólnoty, każdy wbiłbym przy najbliższej okazji swoje kły w twoją krtań
- brak poczucia anonimowości
- 95 % klasa robotnicza bieda i jak wspominałem renciści emeryci, i beneficjenci mopsiku

#przegryw
  • 23
  • Odpowiedz