Podsumowanie pierwszego dnia wykopowego eksperymentu z przepisową jazdą samochodem.
Trzecia i ostatnia trasa jaką dzisiaj wykonałem: Rydułtowy - Jastrzębie Zdrój - Rydułtowy
Dystans: 56 km
Czas przejazdu 1h 2 min
Średnia prędkość: 54,19 km/h (najwyższa z dotychczas uzyskanych, za sprawą powrotu po godz 23:00)
Kompletny brak ekscesów. Podróż przebiegła płynnie i miło.
Dzisiaj ogółem przebyłem 177 km. Całość pokonałem w 100% zgodnie z przepisami, a zajęło mi to raptem 3 godziny i 32 minuty, co za tym idzie w jedną godzinę przejeżdżałem równe 50 km.
Biorąc pod uwagę fakt, że trasy przebiegały przez tereny mocno zurbanizowane (ok 85% w obszarze zabudowanym), uzyskana średnia prędkość jest dla mnie samego lekkim zaskoczeniem.
Jutro kolejna porcja danych "z drogi". Wszystkich zainteresowanych moimi dalszymi losami zapraszam do obserwowania tagu #motoeksperyment
@integra: Też tak jeździłem, ale przy moich przebiegach taka jazda prędzej czy później skończy się tragedią. Nie inaczej było w moim wypadku. Dwa wydarzenia z ostatniego czasu dały mi mocno do myślenia. Teraz chcę mieć pewność, że jeśli coś się stanie nieprzewidzianego na drodze - to ja będę miał chociaż sumienie czyste, że jechałem prawidłowo.
@integra: Dwupasmowa obwodnica Kędzierzyna Koźla, nie ma bata by był monitoring gdzieś w krzakach ukryty. Droga była generalnie pusta i gość sobie wpełznął na to przejście. Problem był po mojej stronie, bo zamiast dozwolonego 50 km/h miałem 120 km/h na blacie. Ten moment przechylił szalę.
Podsumowanie pierwszego dnia wykopowego eksperymentu z przepisową jazdą samochodem.
Trzecia i ostatnia trasa jaką dzisiaj wykonałem: Rydułtowy - Jastrzębie Zdrój - Rydułtowy
Dystans: 56 km
Czas przejazdu 1h 2 min
Średnia prędkość: 54,19 km/h (najwyższa z dotychczas uzyskanych, za sprawą powrotu po godz 23:00)
Kompletny brak ekscesów. Podróż przebiegła płynnie i miło.
Dzisiaj ogółem przebyłem 177 km. Całość pokonałem w 100% zgodnie z przepisami, a zajęło mi to raptem 3 godziny i 32 minuty, co za tym idzie w jedną godzinę przejeżdżałem równe 50 km.
Biorąc pod uwagę fakt, że trasy przebiegały przez tereny mocno zurbanizowane (ok 85% w obszarze zabudowanym), uzyskana średnia prędkość jest dla mnie samego lekkim zaskoczeniem.
Jutro kolejna porcja danych "z drogi". Wszystkich zainteresowanych moimi dalszymi losami zapraszam do obserwowania tagu #motoeksperyment