Wpis z mikrobloga

#perfumy
Po zadowalającym u mnie debiucie La Yuqawa PH zastanawiam się nad pozostałymi braćmi, ogólnie nie jest za dużo opinii na ich temat podobno Ambergrish Showers jest ładny choć ma słabą i krótką projekcje z kolei Tobacco Blaze jest mega mocny a zamiast zapachu tytoniu dostajemy niezbyt miły zapach kminku.
Właściciele powyższych flakonów zgadzają się z tą opinią? Warto inwestować w któryś flakon? Może ktoś ma próbkę obydwu?
Greiz - #perfumy
Po zadowalającym u mnie debiucie La Yuqawa PH zastanawiam się nad p...

źródło: comment_TQ9sDaSyqhYkWQ7haxF6QYQiD4ixQoWL.jpg

Pobierz
  • 8
@Greiz: Podobniez jak Ty, gdy jeszcze nie mialem zarostu, bylem mlody, niski i tylko mleczne zeby, czyli jakis rok temu, na fali LY zakupilem Tobacco Blaze po czym solidnie sie nanim zawiodlem bo capil osadem z komina. Nie wiem czy to moj niewyksztalcony ongiś nos i czy teraz nie ocenilbym go inaczej, ale wtedy najzwyczajniej w swiecie go zwrocilem. Podobniez jak i Ty - do Notino. Ambergris Showers tez byl zawodem,
@Greiz: ambergis shower mam on jednego Mirka odolewkę. jak dla mnie czuć skore. Nie będę pisał o dziwnych porównaniach poetyckich jak na fragrze ale jest to zapach delikatniejszy, bardziej łagodny niż ph, nie jest tak intensywny, bardziej bliskoskorny.nie ma w nim nic zbliżonego do ph. Jak dla mnie zapach ciekawy, warto mieć.ceny zbliżone. jeśli w tej kwocie jeszcze w nocy chcesz go czuć szczególnie na ciuchach- kołnierz to nie.
Mimo wszystko
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Greiz: Ambergris przypomina mi słodką skórę, ale znawcą nie jestem. Moim zdaniem trwałość jest zadowalająca, dwa psiki na szyję rano i czułem jeszcze na sobie ten zapach po powrocie z pracy.