Wpis z mikrobloga

Też tak macie, że jak na siłce nie ma ładnej dziewczyny w promieniu ok. do 10 metrów to tracicie sporo na sile? Wczoraj był u mnie taki dzień i trening był koszmarem. Dziewczyny jednak samą obecnością potrafią zmotywować mnie do cięższego treningu. Człowiek jakoś bardziej się przykłada do treningu, chce im zaimponować. Oczywiście do żadnej się nie odezwę bo jestem przegrywem i się boję, ale wystarczy mi ich obecność. A u Was jak z dziewczynami na treningu? #silownia #mikrokoksy
  • 6
@CapoDiPtakMuzzapi: ja zawsze zwracam uwagę kto koło mnie ćwiczy i jakimi ciężarami macha. Mam kompleksy jeśli robi na większym niż ja, tym bardziej, jak jest w moim wieku lub młodszy. Dlatego, mimo że mam również sprzęt do ćwiczeń w domu nie używam go, bo nie lubię sam ćwiczyć. Oczywiście nie znaczy to, że lubię tłok. Denerwuje mnie ćwiczenie na zmianę na tej samej maszynie.