Wpis z mikrobloga

@Tyraxor: może nie opierać nadziei na mocną gospodarkę tylko i wyłącznie na ilości ludzi w kraju? Czemu ludzie są tak zafiksowani na tym, że Polsce będzie lepiej, jak będzie nas 40 mln, niż jakby było nas 35 milionów? Oczywiście musi w parze za tym iść zmiana systemu finansowego, no ale to jużnajwyższy czas.
  • Odpowiedz
Poprawić gospodarkę, tak żeby opłacało się płodzić. Do tego jakieś ulgi dla posiadających dzieci/nie mogących mieć dzieci z przyczyn biologicznych od urodzenia i wio. Trzeba zachęcić, a nie karać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Uważam że to niepotrzebne. Małe społeczeństwo z zautomatyzowanym kraju może żyć bardzo dobrze.


@Antyradek: Jak? Wprowadzić publiczne firmy związane z rozwojem?

Tylko nie wolno przyjmować imigrantów.

Czemu?
  • Odpowiedz
@Tyraxor: Da się, ale nie za pomocą rozdawnictwa. Trzeba pomóc młodym stawać na swoim i przestać zabierać im pieniądze, to zacznie się naturalnie pojawiać więcej dzieci. Podwyższenie kwoty wolnej od podatku, utrzymanie niskiej inflacji i stóp procentowych, ułatwienie prowadzenia firm. Jak trzydziestolatek mieszka z mamą w mieszkaniu, to nie założy rodziny.
  • Odpowiedz
Czemu ludzie są tak zafiksowani na tym, że Polsce będzie lepiej, jak będzie nas 40 mln, niż jakby było nas 35 milionów?

@BrockLanders: Bo obecnie na tym opiera się nasz system emerytalny.

Oczywiście musi w parze za tym iść zmiana systemu finansowego, no ale to jużnajwyższy czas.

Nie chcę być niemiły, ale to zdanie dosłownie nic nie znaczy.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Tyraxor:

0. Likwidacja 500+
1. Ulga od podatku typu 5% za każde dziecko do lat 18
2. Dofinansowanie 1szej hipoteki 1/3 odsetek za każde dziecko placi panstwo
3. Gwarantowane miejsce w żłobku z niską opłata np 200zl ( to już jest)
4. Kataster (50% umorzenia dla właściciela na jedną nieruchomość=> para właścicieli nie płaci być jeśli posiada tylko jedna nieruchomość)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@HarvestinSeason: ludzie nie mają dzieci nie dlatego że ich nie stać. Ludzie nie mają dzieci bo priorytetem jest wykształcenie, kariera, pieniądze i wystawne życie. Syte społeczeństwa się po prostu nie rozmnażają i nic z tym nie zrobimy.
@Tyraxor:
  • Odpowiedz
@LewaRenkaBoga: Wiem, że ludzie to konsumpcjonistyczni egoiści, bo sam taki jestem. Od zawsze robili sobie bachory, bo chciało im się ruchać, albo bo chcieli mieć kogoś do #!$%@? w polu. Z industrializacją to przeszło, bo człowiek może już prawie całe życie się sam utrzymać. Więc jedynym sposobem na nakłonienie ludzi w XXI wieku do robienia kaszojadów jest zachęta ekonomiczna. Czy jeżeli dodatkowe 100000 do funduszu emerytalnego i trzy pokojowe mieszkanie
  • Odpowiedz