Czytając Wykop mam wrażenie, że albo ktoś uważa, że mam postępująca demencję i po godzinie zapominam o Wołyniu albo jestem otoczony bandą ruskich trolli, ewentualnie frustaratów.
Był Wołyń, było bestialstwo Ukraińców, tortury i morderstwa. Co mają na celu takie "inscenizacje"? Co mają mi konkretnie przypomnieć? Boo ja nie zapomniałem?
Mamy ich teraz, 80 lat później, tak samo palić i mordować?
@bartcegielski: A może żydom to powiesz, że po co cały czas mówią i przypominają o holocauście? Czy tyle to już nie? Do tej pory rodziny nie mogą pochować swoich bliskich bo strona ukraińska ma to gdzieś. Co z tego, że 80 lat minęło? Po jakimś czasie ma się to zresetować, czy o co chodzi? 80 lat minęło i nigdy nie było dobrego czasu. Za następne pokolenie to już nikt żywy nie będzie o tym pamiętał. Więc dobrze, że takie rekonstrukcje się odbywają.
— Dla pamięci o ofiarach Rzezi Wołyńskiej nigdy nie było dobrego czasu. Najpierw, bo to godziło w sojusze ukraińskie. Później budziła się państwowość ukraińska, to nie wypadało im to wypominać. A teraz jest wojna, więc nie wypada wypominać. Tak 80 lat wydarzeń i nigdy nie było dobrego czasu. Tym większe na nas leży zobowiązanie, potomkach i ostatnich świadkach, żeby te rzeczy odważnie przypominać — mówił Piotr
Komentarze (21)
najlepsze
Nie ma gwałtów, wbijania na widły, rąbania itp.
źródło: tu-si%C4%99-jebnij
PobierzBył Wołyń, było bestialstwo Ukraińców, tortury i morderstwa. Co mają na celu takie "inscenizacje"? Co mają mi konkretnie przypomnieć? Boo ja nie zapomniałem?
Mamy ich teraz, 80 lat później, tak samo palić i mordować?
Leczcie się ludzie z pielęgnowania nienawiść.
80 lat minęło i nigdy nie było dobrego czasu. Za następne pokolenie to już nikt żywy nie będzie o tym pamiętał. Więc dobrze, że takie rekonstrukcje się odbywają.