Wpis z mikrobloga

Czy aby przypadkiem, jedynym argumentem przeciwko zniesienia 30krotności ZUSu poza wysokimi emeryturami (co odpada przy emeryturze maksymalnej) nie jest standardowy liberal screeching, że "TERAZ TO PROGRAMIŚCI JUZ NA PEWNO WYJADO :O " ?

Pomijając argumenty natury czysto politycznej.

Załączam śmieszny obrazek dla atencji.
#antykapitalizm #neuropa #gospodarka #finanse
Kjedne - Czy aby przypadkiem, jedynym argumentem przeciwko zniesienia 30krotności ZUS...

źródło: comment_NHU7CQP5QlrVDGF8pp7ZwgbihO8oh47b.jpg

Pobierz
  • 43
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Koliat: da się. Można nie podnosić opodatkowania, a jednocześnie mieć na lepszą służbę zdrowia, drogi i inwestycje. Można obciąć swoje wydatki, zredukować armię urzędników, zredukować wydatki na socjal i kupowanie głosów. A nie wydawać i kwiczeć, że nie ma na dalsze przewalanie kasy.
  • Odpowiedz
@Nie_znany: No niestety, ale utrzymanie "armii urzędników" to promil rzeczywistych potrzeb i kosztów. Redukcja wydatków socjalnych przyczyni się do pogorszenia najgorzej usytuowanych. Inwestycja w zdrowie i edukację obywateli nie jest nigdy przewalaniem kasy bo wielokrotnie procentuje. Brak ratowników czy lekarzy mogących uratować życie dorosłego człowieka to realna strata w milionach złotych które ten człowiek może zarobić. Inwestycja w edukacje to inwestycja w jakość zasobów ludzkich, przez co zagraniczne firmy chętnie
  • Odpowiedz
@Koliat: nie musisz mi mówić, że potrzebna jest inwestycja w edukację, czy zdrowie. Kasa powinna iść właśnie w tamtą stronę. Może utrzymanie takiej armii to promil, ale każdy wydatek jest promilem, czy drobnym procentem. A jak podsumuje się, to nagle wychodzą kosmiczne kwoty. Od czegoś trzeba zacząć i nawet drobne oszczędności są warte. Jeżeli za dwóch urzędników możesz zatrudnić ratownika, a za trzech lekarza to co się bardziej opłaca. Tylko
  • Odpowiedz
bo przecież nie można dostosować przepisów o działalności, żeby takie ominięcie prawa było niemożliwe.


@Kjedne: po pierwsze nie w tym kraju, gdzie prawo jest dziurawe jak sito, ma w sobie masę sprzeczności, a przepisy o hulajnogach elektrycznych są wprowadzane 2 rok. Po drugie, nawet jeśli coś takiego zablokują, to s--------m z firmą do Czech czy innego kraju gdzie mnie nie będą gnębić i państwo nie zobaczy nawet złotówki podatku.

  • Odpowiedz
@Kjedne: poza tym, jeśli będą próbowali obłożyć jakimiś specjalnymi podatkami JDG to rykoszetem dostaną inne JDG. No chyba, że to specjalnie będzie wymierzone w programistów, ale wtedy będzie to dyskryminacja i nierówne traktowanie pewnej grupy osób, co może być niezgodne z prawem.
  • Odpowiedz
@Nie_znany: Rzecz w tym że najgorzej usytuowani często już pracują - to w sporej części nie są osoby bez pracy, a raczej osoby zarabiające słabo.

Też jestem za zmniejszeniem obciążeń podatkowych dla najgorzej zarabiających. Teraz mamy regresywne stawki podatkowe - dla zarabiających poniżej średniej krajowej obciążenia podatkowe są proporcjonalnie dużo wyższe niż w przypadku osób lepiej zarabiających. Próba odwrócenia tego stanu rzeczy - stopniowo, wydaje się racjonalna. Docelowo przecież chcemy żeby osoby gorzej zarabiające stały się osobami lepiej zarabiającymi, tak aby mogły podnosić swoje kwalifikacje i jakość swojej pracy. Gdy muszą pracować na 1,5* etatu nie mają na to czasu.

Mamy ~3% bezrobotnych, więc to też nie jest jakaś olbrzymia liczba. Wielu z nich to patologiczni bezdomni. To jest problem w którym się znaleźli i bardzo ciężko takim osobom pomóc, nie znaczy to że nie warto
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Koliat:

Też jestem za zmniejszeniem obciążeń podatkowych dla najgorzej zarabiających.

I w jaki sposób się do tego przyczyni zniesienie 30-krotnośvi ZUS? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W Polakistanie mało zarabiających kopie się po jajach. 40% klina podatkowego już od pensji minimalnej to jest jakiś smutny żart.
  • Odpowiedz
@Kjedne: Zapomniałeś o ważnej rzeczy - wraz ze wzrostem kosztów ZUS po stronie pracownika wzrastają też koszty po stronie pracodawcy (poczytaj sobie z czego składa się pensja - to nie tylko brutto/netto) . To sprawia ze wielkie firmy głównie zagraniczne zaczną liczyć i jak im wyjdzie że bardziej opłaca się indie to pójdą do indii lub na ukraine lub białoruś. Już teraz w kilku znanych korporacjach rozpoczęły się procesy outsourcowania
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@szpongiel: odbosilem się do części wypowiedzi Mirka wyżej w której mówił o wysokich podatkach najgorzej zarabiających. 30x ZUS dotknie realnie garstke Polaków, tak że Ci zarabiający 30k zarobią 25k zamiast 27k
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@DodatnieUjemny: no tyle że myślę ze nie ma realnego uzasadnienia dla tego limitu w pierwszej kolejności (po co w ogóle, dlaczego 30 a nie 60, miliony pytań bez odpowiedzi) , dwa - usunięcie tego będzie realizacja polityki progresywnych podatków. W programie Razem ten punkt praktycznie od zawsze więc jak jest szansa go wprowadzić to go popra, jeśli oczywiście nie będzie bublem prawnym
  • Odpowiedz
@Koliat Uzasadnienie jest całkiem logiczne - ZUS nie będzie stać na wyplacanie takich dużych emerytur. Jak ktoś chce progresje wprowadzać (co jest nieuczciwe, już z samej definicji) to niech zmniejsza obciążenia podatkowe dla najuboższych, a nie dokłada innym.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@DodatnieUjemny: przeczytałeś propozycje Razem? Razem poprze ten projekt jedynie gdy wprowadzone zostaną maksymalne emerytury. Pomysłem Razem docelowo jest wprowadzenie jednolitych emerytur obywatelskich dla wszystkich
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kjedne: wklejenie takiego akurat mema najlepiej świadczy o #lewackalogika
Najbogatsi w ogóle nie pracują, bo nie muszą, a jeśli nawet z nudów to robią to nie na UoP.
Tak czy inaczej żadnych ZUSów nie płacą i c---a ich dotknie ta zmiana.

Poza tym jeśli ma być emerytura maksymalna, to i powinien pozostać limit składek. Inaczej jest to nieuczciwe.
  • Odpowiedz